Seksowanie z wylinki małych ptaszników

1. Jak seksować z wylinki?
Samo seksowanie z wylinki polega na rozprostowaniu całej wylinki, a najlepiej odwłoku. Na którym znajduje się interesujące nas miejsce.

Jeżeli linia na odwłoku pomiędzy płucotchawkami jest cienka to mamy samca, jeżeli jest dość szeroka oraz w jej "środku" są wystające spermatki to mamy samicę.
Tak wygląda cały przebieg seksowania z dość dużej wylinki.

2. Co jest potrzebne do seksowania małych ptaszników?

Wylinka którą namoczyliśmy w wodzie z mydłem oraz wyprostowaliśmy na ręczniku papierowym

.

Tylko ostrożnie bo są bardzo delikatne!
Mała latarka, pęsety ja użyłem dwóch, telefon z aparatem oraz lupa bądź doczepiany "obiektyw" makro do telefonu.

3. Jak je wykonać?
Seksowanie przebiega dokładnie jak w przypadku dużej wylinki różnica polega na tym iż musimy zrobić odpowiednie zdjęcie czy to samym telefonem czy też z dodatkowymi obiektywami. Zdjęcie musi być wyostrzone na spermateki. Tutaj z pomocą przychodzi nam latarka którą ostawiamy bezpośrednio pod wylinką na ręczniku papierowym.

Jeżeli mamy zdjęcie to możemy w samym telefonie spróbować je delikatnie powiększyć co ułatwi nam identyfikację. Czasem wystarczy lekkie podświetlenie od spodu i wszystko staje się jasne.

Zdjęcie zrobione Samsungiem s8 z dodatkowym "obiektywem" macro

Przybliżenie wykonanego zdjęcia na telefonie. Już tutaj widać szeroką linię oraz zalążki spermatek. Choć przy tej wielkości wylinki zdążają się błędy przy samej identyfikacji.

Tutaj dwie dodatkowe fotografię z zaznaczonymi spermatekami.