Gaweł

Takich tematów jak ten były już tysiące wystarczy poszukać, na dobrą sprawę możesz kupić nawet murinusa bo kupując małego osobnika nauczysz się go obsługiwać nim dorośnie. Tak czy siak chromka to dobry wybór i na pewno nie zrobi Ci krzywdy. 

Myślę że pająki z rodziny Linothele są fajną opcją

Nie ma idealnego ptasznika na pierwszego "jadusa". Wiele zależy od tego jaki osobnik Ci się trafi, bez różnicy czy to będzie maculata, poe czy murinus.
Bierz po prostu to co Ci się podoba, jeśli weźmiesz młodego osobnika spokojnie nauczysz się go obsługiwać zanim dorośnie.

Jak najbardziej może to być L3. Tempo wzrostu to cecha osobnicza i nawet pająki z tego samego kokonu mogą się sporo różnić wielkością.

Terrarium wyższe niż 30 cm bym odpuścił, nie są to ptaszniki nadrzewne więc nie potrzebują wysokiego terrarium, zwiększysz tylko ryzyko upadku topornej braszki z wysokości i uszkodzenia odwłoku. Poza tym dużym terrarium dla braszki będzie już 40x30x30 i raczej większego bym nie praktykował, ona i tak wybierze sobie pewnie jedno miejsce w którym będzie siedzieć więc szkoda zachodu.

Poza tym przenoszenie tak małego pająka do docelowego terrarium jest bezcelowe, poczekaj aż osiągnie 4 DC i później myśl o kupnie terrarium. 

Żeby zwiększyć ich przestrzeń życiową.

Myślę że jeżeli będą razem od samego kokonu to przyzwyczają się do swojej obecności, a jak wpuścisz odrazu dwie dorosłe samice to sie zatłuką z powodu przywyknięcia do samotnego trybu życia,

Skąd moja teoria? Podam przykład może nie związany z pająkami ale sądzę że może być podobna zasada, gdyż jestem akwarystą i tak samo robi się z rybami z gatunku Betta splendens. Gdy umieścimy ze sobą dwa dorosłe samce niemal na 100% jeden drugiego zabije, a gdy będą z sobą od samego wyklucia z ikry jest duże prawdopodobieństwo że swoja obecność im nie będzie przeszkadzać. 

Mam nadzieję że pomogłem. Pozdrawiam.