Stwórz swój motyw
1
1 głosów
Vallonia pulchella, ślimaczek gładki
Napisany przez czkot,
11 listopada 2013
·
1 374 wyświetleń
foto
Dziś tylko króciutka wzmianka o takim oto ślimaczku. Nie dokopałam się zresztą do wielu informacji o nim 
Kilka razy wspominałam o ślimaczkach z mojego boxu niespodzianek (pojemnik w teorii należący do Subulina octona) małych, białych, z kształtu podobnych do ślimaka kosmatego. Niedawno na forum przyroda.org zostały zidentyfikowane jako ślimaczek gładki. Po przewertowaniu kilku opisów i porównaniu zdjęć, przychylam się do tego oznaczenia.
Mam natomiast wielkie wątpliwości co do rzekomych poczwarówek, wg mnie są to tzw. błyszczotki, czyli Cochlicopa sp. Jak do tego doszłam...bardzo prosto: Google, spis mięczaków polski (swoja drogą jest w nim kilka błędów bądź informacji przedawnionych) i po kolei sprawdzałam każdy nieznany mi gatunek na zagranicznych stronach. Metoda pracochłonna, ale po lokalizacji, opisach, w końcu przejrzeniu zdjęć można dojść co to za rodzaj.
Wracając do ślimaczka gładkiego, pierwsze osobniki zostały przeze mnie zawleczone z mchem. Co ciekawe musiały przeżyć trwające 12h zanurzenie mchu pod wodą i moce płukanie, jest to więc gatunek wytrzymały.
Ślimaczki się rozmnażają, obserwuję ich coraz więcej. Ciekawą cechą jest ich wybitna stadność: poruszają się zawsze parami lub grupkami, nie widziałam jeszcze osobników żerujących lub śpiących samotnie.
Niżej zdjęcia, które zrobiłam do potrzeb ID, ale chyba jeszcze nie zamieszczałam na tym forum:
Oraz linki:
http://academic.evergreen.edu/projects/ants/TESCBiota/mollusc/key/val_pul/val_pul.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Vallonia_pulchella
Planuję w niedalekiej przyszłości urządzenie osobnego małego pojemnika dla tego gatunku, co umożliwiłoby mi ich lepszą obserwację. Podobnie jak reszta moich krajowych ślimaków, nie szykują się do hibernacji.
Mały wstężyk poskładany ostatnio żyje i ma się coraz lepiej; jest aktywny, zaczął jeść.
Kilka razy wspominałam o ślimaczkach z mojego boxu niespodzianek (pojemnik w teorii należący do Subulina octona) małych, białych, z kształtu podobnych do ślimaka kosmatego. Niedawno na forum przyroda.org zostały zidentyfikowane jako ślimaczek gładki. Po przewertowaniu kilku opisów i porównaniu zdjęć, przychylam się do tego oznaczenia.
Mam natomiast wielkie wątpliwości co do rzekomych poczwarówek, wg mnie są to tzw. błyszczotki, czyli Cochlicopa sp. Jak do tego doszłam...bardzo prosto: Google, spis mięczaków polski (swoja drogą jest w nim kilka błędów bądź informacji przedawnionych) i po kolei sprawdzałam każdy nieznany mi gatunek na zagranicznych stronach. Metoda pracochłonna, ale po lokalizacji, opisach, w końcu przejrzeniu zdjęć można dojść co to za rodzaj.
Wracając do ślimaczka gładkiego, pierwsze osobniki zostały przeze mnie zawleczone z mchem. Co ciekawe musiały przeżyć trwające 12h zanurzenie mchu pod wodą i moce płukanie, jest to więc gatunek wytrzymały.
Ślimaczki się rozmnażają, obserwuję ich coraz więcej. Ciekawą cechą jest ich wybitna stadność: poruszają się zawsze parami lub grupkami, nie widziałam jeszcze osobników żerujących lub śpiących samotnie.
Niżej zdjęcia, które zrobiłam do potrzeb ID, ale chyba jeszcze nie zamieszczałam na tym forum:
Oraz linki:
http://academic.evergreen.edu/projects/ants/TESCBiota/mollusc/key/val_pul/val_pul.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Vallonia_pulchella
z powyższego opisu wiki. Co o tym sądzicie?In this species some parental care was observed: apparently the eggs were cleaned of fungi.
Planuję w niedalekiej przyszłości urządzenie osobnego małego pojemnika dla tego gatunku, co umożliwiłoby mi ich lepszą obserwację. Podobnie jak reszta moich krajowych ślimaków, nie szykują się do hibernacji.
Mały wstężyk poskładany ostatnio żyje i ma się coraz lepiej; jest aktywny, zaczął jeść.
Nie wiem czym się żywą, pewnie grzybami, korzonkami i martwą materią. Myślę, że gleba z dużą ilością próchnicy byłaby ok, do tego zawsze można coś wmieszać.