Stwórz swój motyw
1
Dawno nic nie pisałam, bo nie mam za bardzo o czym. Aparat przeżywa koleją swoją śmierć kliniczną (może już ostatnią, w każdym razie kasy brak), więc będzie biednie (czyt.bez zdjęć).
Temperatura powoli spada, ślimaków robi się coraz mniej, ostatnio obserwowane śliniki i pomrowy (pomrowiki?), bardzo licznie ślimak kosmaty (wciąż widać młode osobniki) i świdrzyki. Na moim kawałku piasku staram się zapewnić możliwie dużo miejsca do zimowania winniczkom, wstężykom, ślimakom zaroślowym, a także wszystkim w.w. W tym celu wolne miejsca po, i między roślinami wypełniam luźnym torfem. Rozkładane od wiosny kawałki sepii i skorupki zostały wyjedzone prawie doszczętnie
.
Na ten moment do zimy u mnie szykuje się 13 ślimaków (7CB). Ostatnio wyjmując dodatkowe pojemniki znalazłam zahibernowaną malutką zaroślarkę, wielkości świeżego wyklutka. Żyje i rośnie, jednak musiała tam spędzić sporo czasu, ponieważ ostatnie lęgi miałam...dawno, nie sądziłam też, że mogę coś takiego przeoczyć w trakcie mycia.
Ostatnio składany wstężyk nadrobił ubytek i rośnie sobie dalej, wciąż jednak ma dużo roztoczy i trzymam go w małym izolowanym pojemniku. Dodatkowo muszla ślimaka jest właściwie przezroczysta i dość miękka, co nie powinno mieć miejsca u osobnika tej wielkości (odwapnienie). Póki co, nie znalazłam żadnych innych możliwych do poskładania.
Dorosłe wstężyki przebywające razem w boxie rozpoczęły gody, co niezbyt mi odpowiada, ponieważ będzie to najprawdopodobniej niechciana krzyżówka, mówiąc brzydko odrzut. Na ściankach znalazłam jak dotąd 3 strzałki miłosne; zależnie od tego, które ślimaki będą składać jaja, zachowam je lub nie.
Młode paskowane C.nemoralis prawdopodobnie poza 2szt. będą szukać nowych domów. Tylko 2 z 5 młodych mają szansę na zlane wszystkie albo większość pasów w przyszłości. Młody cytrynowy również nie uzyskał satysfakcjonującego mnie wyglądu. Wszystkie maluchy są zdrowe i rosną b.szybko. Podrostki tej wielkości bałabym się wypuścić z uwagi na ich odmienną florę bakteryjną.
Egzotyki się nie mnożą
na szczęście. Tygrysy rosną w oczach, albopicty uparcie łamią przyrost, fulici jedzą i śpią. Muszę dodać, że u achatin dzieje się jeszcze mniej niż u krajówki.
Kolonia Subulina octona wraz z sublokatorami rośnie tak, że już niedługo w boxie będzie więcej ślimaków niż torfu...
Temperatura powoli spada, ślimaków robi się coraz mniej, ostatnio obserwowane śliniki i pomrowy (pomrowiki?), bardzo licznie ślimak kosmaty (wciąż widać młode osobniki) i świdrzyki. Na moim kawałku piasku staram się zapewnić możliwie dużo miejsca do zimowania winniczkom, wstężykom, ślimakom zaroślowym, a także wszystkim w.w. W tym celu wolne miejsca po, i między roślinami wypełniam luźnym torfem. Rozkładane od wiosny kawałki sepii i skorupki zostały wyjedzone prawie doszczętnie
.Na ten moment do zimy u mnie szykuje się 13 ślimaków (7CB). Ostatnio wyjmując dodatkowe pojemniki znalazłam zahibernowaną malutką zaroślarkę, wielkości świeżego wyklutka. Żyje i rośnie, jednak musiała tam spędzić sporo czasu, ponieważ ostatnie lęgi miałam...dawno, nie sądziłam też, że mogę coś takiego przeoczyć w trakcie mycia.
Ostatnio składany wstężyk nadrobił ubytek i rośnie sobie dalej, wciąż jednak ma dużo roztoczy i trzymam go w małym izolowanym pojemniku. Dodatkowo muszla ślimaka jest właściwie przezroczysta i dość miękka, co nie powinno mieć miejsca u osobnika tej wielkości (odwapnienie). Póki co, nie znalazłam żadnych innych możliwych do poskładania.
Dorosłe wstężyki przebywające razem w boxie rozpoczęły gody, co niezbyt mi odpowiada, ponieważ będzie to najprawdopodobniej niechciana krzyżówka, mówiąc brzydko odrzut. Na ściankach znalazłam jak dotąd 3 strzałki miłosne; zależnie od tego, które ślimaki będą składać jaja, zachowam je lub nie.
Młode paskowane C.nemoralis prawdopodobnie poza 2szt. będą szukać nowych domów. Tylko 2 z 5 młodych mają szansę na zlane wszystkie albo większość pasów w przyszłości. Młody cytrynowy również nie uzyskał satysfakcjonującego mnie wyglądu. Wszystkie maluchy są zdrowe i rosną b.szybko. Podrostki tej wielkości bałabym się wypuścić z uwagi na ich odmienną florę bakteryjną.
Egzotyki się nie mnożą
na szczęście. Tygrysy rosną w oczach, albopicty uparcie łamią przyrost, fulici jedzą i śpią. Muszę dodać, że u achatin dzieje się jeszcze mniej niż u krajówki.Kolonia Subulina octona wraz z sublokatorami rośnie tak, że już niedługo w boxie będzie więcej ślimaków niż torfu...
