Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?






- - - - -

Królewna Trix i ja

Napisany przez holy_midnight, 06 sierpnia 2013 · 883 wyświetleń

pyton królewski regius
  • Pyton królewski
  • Pyton królewski
  • Nocne buszowanie
  • Pyton królewski
  • Pyton królewski
  • Pyton królewski
  • Beatrycze

Węża to ja chciałam mieć już na początku mojej przygody z terrarystyką. Wiadomo jednak jak to bywa z takim 'chceniem'. Aż tu nagle trafiła się okazja - za śmieszną cenę mogłam kupić samicę Pytona królewskiego wraz z terrarium. No i kupiłam. W przypadku wcześniejszych podopiecznych pościęciłam duuuużo czasu na zgłębianie wiedzy teoretycznej przed zakupem, zaś jeśli chodzi i gada, to zaczęłam przyswajać sobie wiadomości o nim jak już stało terrarium na moim biurku.

No i się zaczęło. Sama sobie powiedziałam: nie miała baba kłopotu, kupiła se ... węża. Po lekturze poradnika autorstwa evokera wpadłam w czarną rozpacz. No bo znając moje zwariowane życie ten wąż nie przeżyje u mnie tygodnia. Już miałam taką wizję: nie będzie jeść, nie wychyli się nawet na chwilę i cichutko zejdzie z tego świata. Jakże się myliłam.

Już pierwza noc podpowiedziała mi, że ta moja Trix to towarzyskie i ciekawskie stworzenie. Ona w najlepsze poznawała nowe pomieszczenie, ja całą noc nie spałam (jak tu spac jak co chwila bylo słychać głośne ŁUPP!).

I nadszedł taki dzień, że trzeba było toto nakarmić. Kupiłam (Prosze nie śmiejcie się) 1 myszkę. Podawanie tej żywej myszy - no bo rok księżniczka była karmiona tylko żywcem - w moim wykonaniu nadawałoby się do sceny w jakiejś czarnej komedii. Zobaczyłam jak ona ją dusi i miałam humor zjemany na dzien cały. Trix chyba nawet tej myszy nie poczuła, więc na drugi dzień musiałam lecieć po 2 kolejne myszy. Wydawało mi się że wszystko jest ok. Aż tu w zeszły piątek idę do zoologa i okazuje się że NIE MA MYSZY, dopiero za tydzień dostawa. Aż mi sie słabo zrobiło. Toć ona się wścieknie jak jej nic jeść nie dam. I tak tydzień czekałam z głodnym gadem na upragnioną dostawę.

Myszy wzięłam trzy, a że był upał to w drodze do domu 2 mi padły. Ludzie patrzyli jak na kretynkę widząc transporter z dwoma trupami i jednym osobnikiem w agonii. Ja się bałam, że małpa przyzwyczajona do żywego jadła nie zje trupów. Wpadłam do pokoju i wrzuciłam martwotę. Trix tak do niej wystartowała, że onal mi ręki nie capnęła. Zechlała wszystkie trzy, a mi zapaliła się w głowie lampeczka z pomysłem: po kiego grzyba latać co tydzien po myszy? może znajde kogos blisko Kutna i kupię mrożone szczurasy?

I już w sobotę byłam w Zgierzu po szczury. Straciłam humor po ostrzeżeniu, że prawdopodobnie zmarnowałam czas i pieniądze, bo skoro regiusowa jadła żywe myszy przez tyle czasu (ma rok i 90cm) może mieć gdzieś zdechłe szczury.

I tutaj juz mogę napisać, że chyba jakaś siła wyższa kieruje do mnie takie zwierzaki jak Trix - czyly pozytywnie odbiegające od normy. Wrzuciłam szczura, a ona nie zastanawiając się wiele zaczeła go sobie ustawiać i zjadać. Aż podskoczyłam z radości.

Reasumując: chyba nie będzie miała u mnie źle. Nie widać żeby sie stresowała, wręcz przeciwnie - jest cholernie ciekawska. Łagodna i czasami uparta jak osioł (w te upały często pod moją kontrolą pełza po pokoju i jest ok, ale kiedyś trzeba ją schowac do terra i wtedy zaczyna się do mnie przyklejać, byle tylko nie wracać za szybkię;) Do tej pory karmiona już była martwymi: szczurami, chomikami i mastomysami (a o myszach zapominamy). Jej chyba nie robi różnicy co zjada- czy białe czy łaciate idzie u niej taśmowo.

A ja zaczynam się z niej coraz bardziej cieszyć:)

***

A co do reszty moich podopiecznych to mają się bardzo dobrze. Wreszcie zagościł u mnie Ephebopus cyanognathus - Edek;) jak na razie spokojny i miły maluch. Za to Lolek (T. violaceus) rośnie jak głupi i nie mądrzeje za nic. Ireny (mojego pierwszego ptasznika) już nie ma, a to dlatemu, że okazała się być Ireneuszem. Nie pozostawało nic innego jak sprzedać:(







Przekierowania dla tego wpisu [ URL ]

Brak przekierowań na ten wpis

Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
222324252627 28
2930     

Moje zdjęcie

Losowe zdjęcie z albumu

C.gemmatus

użytkownicy przeglądający

0 zarejestrowanych terrarystów, 0 gości, 0 anonimowych terrarystów

Przeszukaj mój blog

Ostatni odwiedzający

Blogi moich znajomych






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.