No a u mnie jest wręcz odwrotnie.Mam parke Epibolusów od 3 tygodni i cały czas kopulują ze sobą i nic nie jest im w stanie przeszkodzić.Jedzą tylko liście dębowe i spruchniałe drewno.Podawałam im kilkakrotnie inny pokarm:ogórka,jabłko,banana i inne ale nawet nie "powąchały".Jestem z nich bardzo zadowolona.Trzymam tą parke w pojemniku o wym:25/40/25,z 7-8 cm warstwą torfu kokosowego wymieszanego z 5 łyżkami piasku.A na wierzchu mają liście dębowe(suche) i miseczke z wodą plus kawałki drewienek.Temperatura jaka utrzymuje się u nich to:24-26 w dzień,natomiast nocą spada do 20-21.
Oto ich fotki:




Nie wiem co mam Ci doradzić w związku z tym co opisujesz ale może podziałaj coś z temperaturą,podłozem i sprawdz jak wygląda sprawa z pasożytami.
Pozdrawiam