Witam,
Otóż mam dorosłego samca Davus Pentaloris. Nie chce wgl jeść odkąd u mnie jest. Wrzuciłem mu kiedyś karaczana i nie zjadł (myslałem, że zjadł bo nigdzie robaka nie widziałem), tydzień/2 później wrzuciłem kolejnego. co się okazało to nie zjadł wgl. Sieci porobił sobie dużo, ale karaczanów nie ruszył. Mam go już naprawdę długi czas, a odwłok ma malutki strasznie (wręcz wychudzony). Co powinienem zrobić? Staram się zraszać co 2-3 dni, ale czasami zdarzą się dłuższe przerwy. Zaden z maluchów (czy to sazimai, czy porteri nie mają z tym problemu i jedzą jak głupie, jak w sumie każdy z maluchów/nie sexów. Proszę o pomoc!