Niedawno mi zdechła samica (raczej nie z starości bo miała 5 lat), pytanko czy jest to możliwe że z powodu myszy którą zjadła. Przed śmiercią strasznie dziwnie się zachowywała a mianowicie miała jakby problem z postawieniem odnóży zanim je postawiła to je leciutko ostrożnie opuszczała na ziemie poczym podnosiła w expressowym tempie. Czy ktoś ma pojęcie co to mogło być mam jeszcze albopilosum która też miała takie objawy ale mniej intensywne i również zjadła mysz z tego samego sklepu. Za wszelkie info z góry dziękuję.