Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Kolby

Użytkownik od 18 lip 2005
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 01 2006 20:21

Moje posty

W temacie:witaminy can-vit.

03 września 2005 - 22:49

wh6fxe powiem tak:
Lubisz landrynki, ryby, kurczaka, marchewke, pszenice, jajka i galaretki w proszku? Jak lubisz to za kazdym razem kiedy masz ochote na cukierka wez sobie do ssania pedigree pal...Przeciez Ci nie zaszkodzi! Wrecz przeciwnie - zawiera duzo witamin, bialka, substancji odzywczych i do tego jest calkiem niezle w smaku!
Tak samo witaminy dla psow - gadom na pewno nie zaszkodza, ale nie wiem czy pomagaja na tyle na ile pomagaja im inne witaminy. Przede wszystkim chodzi o proporcje witamin i pierwiastkow biogennych. Poza tym jesli decydujesz sie juz na podawanie zwierzeciu czegos,czego nie ma w naturze lub jest to substytutem dla jakiejs pozywki, to podawaj to, co madrzejsi od Ciebie wymyslili i polecaja. Ja wraz z gekonami ponad pol roku temu kupilem w "Gekonie" w Lublinie porcje NEKTONU. Po ponad pol roku, dajac codziennie moim zwierzatkom 10 swierszczy i codziennie posypujac je preparatem nie widze, zeby witaminek ubylo... A kubeczek kosztowal mnie "jedynie" 40 PLN. Dlatego nie polecam nikomu oszczedzac. Terrarystyka jest drogim hobby i nie zalezy to od tego, czy hodujesz gekony, boa, ptaszniki, czy modliszki - zeby twoj zwierzak byl w dobrej kondycji musisz mu zapewnic jak najlepsze warunki zywieniowe i srodowiskowe, wiec prosze nie piszcie o zastepowaniu witamin dla gadow witaminami dla psa, naswietlaniu terrarium kwarcowka po 10 godzin dziennie(zamiast odpowiedniego ulokowania terra w miejscu czesciowo naslonecznionym), czy dawaniu mlodemu gekonowi lamparciemu mrowek faraonek albo muszek owocowek...

P.S. Zainteresowanym podaje linka do strony na ktorej mozna NEKTON zamowic ( trzeci preparat od gory): http://www.gekon.lublin.pl/test/kat.php?id=38 Polecam go z czystym sumieniem,bo jest swietnym komponentem codziennej diety gada.

W temacie:Vibowit zamiast normalnych witamin dedykowaych dla gadów ?

22 grudnia 2005 - 13:45

Ja używam preparatu Nekton, gekony karmię świerszczami, posypanymi za każdym razem tymże preparatem. Nigdy, ale to PRZENIGDY nie miałem z moimi gadami żadnych problemów- ani z wylinką, ani z ruchliwością, ani z budową kości czy ogólną aktywnością, ubarwieniem,itd... Już kiedyś o tym pisałem- możesz psa karmić whiskasem - też będzie żył, ale nie dostarczysz mu wszystkich niezbędnych witamin i mikro oraz makroelementów, bo pies to po prostu nie kot... Tak samo gekon to nie człowiek, żeby karmić go Vibovitem...Jest to zwierzę o całkiem innym metaboliźmie, gospodarce mineralnej, etc... A kupując gady trzeba liczyć się z tym, że ich utrzymanie w Polsce tanie nigdy nie było, nie jest i jeszcze długo nie będzie! I tak gekon lamparci jest jaszczurką nie wymagającą w hodowlę aż tak dużego wkładu finansowego. A jeśli uważasz, że 40 PLN w Gekonie to dużo za preparat który wystarczy Ci przynajmniej na pół roku przy odpwiedniej technice stosowania, to szacuneczek...Karmiąc gada jakimś syfem więcej kasy wydasz na wizyty u weterynarza i jego leczenie, niż na karmienie gekona samym Nektonem przez całe jego życie! :P Nie neguję tego co robią ludzie(karmienie vibovitem), ale większość z nich nastawiona jest na hodowlę-HODOWLĘ podkreślam. Kury też się karmi ich własnymi odchodami, żeby się bardziej opłacało. Uważam jednak, że chcąc miec piękne, długożyjące i przede wszystkim zdrowe gady nie należy oszczędzać na witaminach. A jeśli chodzi o hodowlę wystarczy porównać gekony Grześka z jakimikolwiek sprzedawanymi w innych sklepach zoologicznych. Na początku nie widziałem żadnej różnicy- teraz zauważam kolosalną! Chciałbym, żeby to co napisałem trafiło do wszystkich tych, którzy tanim kosztem chcą utrzymać swoje zwierzaki... Jeśli macie im szkodzić-lepiej oddajcie w dobre ręce!

W temacie:Mój kochany gek jest dziwny

26 grudnia 2005 - 23:18

Dajcie chłopakowi spokój! Co w tym złego, że chce oswoić zwierzaka? Uważam, że robi dobrze, chociaż po pierwsze nie powinien tego aż tak przeżywać, po drugie faktycznie nie powinien oswajać go na siłę. A z tym, że gekon nie garnął się do terrarium, to nie wiem ziu co miałeś na myśli... Nie garnął się, ale myślę, że skoro już tam jest to też między innymi po to, żeby doświadczyć bliskości człowieka. Skoro jesteś takim przeciwnikiem trzymania zwierząt w szklanych pudłach, to po co sam to robisz??? Zastanów się nad tym co piszesz... Nie mam zamiaru się z Toba kłócić, tym bardziej, że posty piszę bardzo rzadko, a częściej tylko przyglądam się tym waszym sprzeczkom i stwierdzam, że do niczego one nie prowadzą! A do autora postu chciałbym skierować prośbe o cierpliwość i nieoswajanie gekona na siłę. Jeśli już gekon przyzwyczaja się do nowego terrarium i jego wystroju, to nie powinieneś go zmieniać. Druga rada to taka, abyś po tym jak gekon zacznie być w terrarium aktywny więcej czasu spędzał przed szybami tylko go obserwując. Niektórzy hodowcy radzą nawet po zmianie wystroju w terrarium nie karmić zwierzaka przez kilka dni- ja się osobiście z tym nie zgadzam-karmić należy normalnie, chyba, że rzeczywiście nie chce jeść...Jak już gekon przyzwyczai się do tego, że na zewnątrz "coś się dzieje", możesz zacząć otwierać częściej terrarium-nie tylko w porze karmienia, czy uzupełniania wody w miseczce. Następnie nie bierz odrazu gekona na ręce- włóż je do terrarium- niech zaakacjeptuje ich czasową obecność w nim. Potem spróbuj w trakcie karmienia podać gadowi z ręki jednego czy dwa świerszcze- twoja ręka zostanie postrzeżona jako coś dobrego, czego obecność daje zwierzakowi jakąś korzyść. Potem dalej pozostaje tylko czekać i czekać aż gekon sam wejdzie na dłoń a potem dalej. Uwierz mi, że po takim oswojeniu, które nieraz może trwać ponad rok zwierzak będzie uwielbiał być brany na ręce. Moje gady wychodzą na folię wentylacyjną i skrobią o szybę, żeby wziąć je na ręce- uwielbiają po mnie łazić i nigdy nie mają dosyć. Ale nigdy nie biorę ich na siłę. Osoby które w ten sposób oswajały gady również mają je "wychowane" wzorowo. Życzę powodzenia, a wszystkim, którzy zanim pomyślą piszą, radzę pisać mniej a mądrzej i treściwiej. P.S. Z twoim gadem wszystko w porządku- to nie ssaki, są mniej "zaawansowane umysłowo" a też ich oswajanie się jest cechą indywidualną każdego osobnika. U jednego może to trwać kilka tygodni, u drugiego nawet i kilka lat...

W temacie:Vibowit zamiast normalnych witamin dedykowaych dla gadów ?

26 grudnia 2005 - 23:20

Zamów tego z Gekona z Lublina. Napisz, że dla gekona lamparciego, zresztą oni mają chyba tylko jeden rodzaj. Gratuluję wyboru! ;)

W temacie:Ostateczna odpowiedz czy piasek moze byc podlozem dla Gekona

28 grudnia 2005 - 00:05

Ja osobiście mam piasek w terrarium,ale "ostatecznym" podłożem po jakim poruszają się moje gekony są dosyć duże kamienie i kora...Uważam, że jest to dobre rozwiązanie, moje gady chyba nie narzekają. ;) A jeśli chodzi o sam piasek, to myślę, że jeśli zwierzaki będą karmione, położysz w terrarium sepię i bedziesz dbał o wszystko jak należy, to nie powinno być problemu. Wydaje mi się, że tak naprawdę to niewiadomo, dlaczego gekony kopią w piasku i się nim nieraz zatkają. Jedni mówią, że to przez brak wapna, ja słyszałem, że temperatura i wilgotność też może być czynnikiem który na to wpływa. Więc myślę, że jeżeli warunki są dobre, to nie ma przeciwwskazań, żeby trzymać na piasku. Zresztą zobaczysz sam... ;)






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.