To była moja pierwsza giełda i bylem w niebo wzięty . W życiu nie widziałem jeszcze w jednym miejscu tylu stawonogów i gadów na raz . Kupiłem cambridgei(wymarzony gatunek zawsze chciałem mieć takie coś! <33) i smithiego . Skromnie po prostu ograniczają mnie środki jak na razie mam nadzieje.
Kolejnym moim celem po cambridgei będą amblypygi i ucieszył mnie bardzo fakt że były na tej giełdzie szkoda tylko że spóźniłem się i nawet nie mogłem ich zobaczyć
ale do następnego razu .
W ogóle miałem pierwszy raz węża na rękach ;D nie licząc zaskrońców trzymanych za końcówkę ogona:P:P po prostu bardziej interesowały mnie zawsze stawonogi... poza tym to powiększyłem nasze grono terrarystów zaraziłem kolegę pająkami :] kupił sobie smithiego na początek
Ja jestem bardzo zadowolony z giełdy nie byłem na wielu bo jak na razie na jednej i z braku środków nie zaszalałem ale obleciałem cala z 5 razy może ^^ o i za każdym razem widziałem coś ciekawego i nowego
hmm wiecie może... kiedy będzie następna i czy w poznaniu ?
Właśnie! zapomniałem dodać jeszcze że mój kumpel poszedł ze swoim smithi do pani weterynarz chciał posłuchać co ona ma do powiedzenia na temat tego gatunku.. a ona zrobiła my wykład ze smithi wielkości L5 może być trzymany w tym pojemniku (plastikowy na sałatki ) jakieś 3 dni max potem trzeba go do terrarium przenieść bo inaczej coś złego sie z nim stanie! o_O i tydzień w ten klatce to już w ogóle przesada! i że ma kupić terrarium to w takim małym to on żyć nie może xD
z całym szacunkiem ale specem od pająków to ona chyba nie była...