Witam serdecznie. Od czterech miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem mojego pierwszego węża - zbożówki. Wąż gdy do mnie trafił miał ~35cm, więc miał pewnie coś koło trzech-czterech miesięcy. Od samego początku bez problemu przyjmuje pokarm. Nie widzę po nim żadnych oznak, które wskazywałyby na problemy ze zdrowiem. Wylinki także przechodzi bezproblemowo (u mnie do tej pory miał dwie: 20 stycznia oraz 12 marca).
Jedyną rzeczą, którą mogłem zrobić źle, to zbyt szybka zmiana podłoża. Wąż na początku biegał sobie po papierowych ręcznikach, ale w połowie lutego przerzuciłem się na drewienka bukowe.. niestety nie wiem czy żółte odbarwienia pojawiły się przed czy po zmianie podłoża.
Na początku były dość małe, nie sięgały tak daleko.. przynajmniej tak kojarzę. I to właśnie mnie zaniepokoiło. Mam wrażenie, że odbarwienia powiększają się. Niestety do najbliższego weterynarza, który przyjąłby takiego pacjenta mam cholernie daleko, ale jeżeli trzeba będzie - zrobimy sobie małą wycieczkę. Nie jechałem z nim jeszcze do veta, bo poza żółtym odbarwieniem wszystko jest w porządku, a wręcz idealnie.
Wybaczcie, że zdjęcia są niedokładne. Świat, który go otacza jest o wiele bardziej interesujący niż pozowanie do zdjęć.