Pawelgd

Jak to się mówi - nie cwal dnia przed zachodem słońca - ale po pierwszym dniu na antybiotyku lininka wkoło oczy schodzi może po spirytusie - ale cieszy.

Otwiera drugie oko i jest dużo ruchliwsza nawet chodzi po terrarium .

Tak że myślę że będzie dobrze ( sam nie wierzyłem)

Jak się wyliże napiszę co to za sklep zoologiczny - taka reklama - bo skoro sie ma taki interes to powinno się coś wiedzieć - ja mogę się nie znać - a nie kupiłem jaszszura jak samochód z uszkodzonym silnikiem.

Apetyt ma dobry to nadzieja i kupę zrobiła - to też dobrze - czyli o ile w środku się wyliże to powinno być ok.

Dziękują za trzymanie kciuków - napisze jak bedę po drugiej wizycie u weterynarza czyli dwa tygodnie

Byłem u specjalisy.

W kale pasożytów że zliczyć nie idzie.

Waga za mała .

Narośle ropne wycięte plus wyciśnięte

Narkozy nie dostała bo by się może i nie wybudziła.

Antybiotyk co trzy dni + jakieś nawodnienia itd.

Pewnie poprzednik nawet palcem nie kiwnął i stąd taka kumulacja .

ogólnie jak przez dwa tygodnie przeżyje to do kontroli.

Fajnie że podczas zwykłego badania i zabiegu były wyniki kału.

Tak że ręce opadają - dobrze że pojechałem.

Odżywianie, lampy, kąpiele , witaminy mówił że są ok - gdyby poprzednik tak robił to nie była by w takim stanie.

Oczywiście jak zdechnie - czego bym nie chciał będę domagał się od sprzedawcy zwrotu kosztów - ponieważ chorych zwierząt się nie sprzedaje.

Tak wiem że wet mnie nie ominie .

Dzisiaj się do niego udaję

Po południu wszystko opiszę - dziękuję .

Tak - nie doczytałem - parametry tera i dane uzupełnię jak będę przed terrarium .

 

Dziękuję z a zainteresowanie moim problemem.

To mnie zmartwiłeś, myślałem że ze sklepu jest ok. Czy one załatwiają się tak że stolec znajdę? Na spanie ma apetyt ale pod lampą też poleży.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka