Witam.
Dzisiaj zakupiłem pierwszego ptasznika. Czy wilgotność na poziomie 90% (taką wartość pokazuje higrometr za 20 zł na powierzchni torfu/mchu) może zaszkodzić Emilii? Wiem że może pojawić się pleśń ale pojemnik jest dobrze wentylowany, otwory o średnicy 3 mm w przedniej ściance i na pokrywie. W kilku niewielkich miejscach zaparowane ścianki i na wysokości podłoża, które nie jest bardzo mokre. Pająk dość ruchliwy jak się go dotknie pęsetą, nie podkula odnóży. Nie chciałbym go uśmiercić przez wysoką wilgotność. Jakieś porady dla amatora?