mireck

Polecam jak przedmówca myszki, do tego gerberek i witaminy. Wylęg świerszcza dla urozmaicenia. Przy takiej diecie gekony normalnie żyły Sobie bez chorób i fajnie się rozmnażały.

Hej, sam kiedyś posiadałem gekony płaczące. 

Chce do nich wrócić bo to niezwykle fajne jaszczurki, która można fajnie poobserwować plus dają dużą frajdę składając jaja i mnożąc się na potęgę. Z 3 kupionych w pewnym momencie miałem 8-9 gekonów.

Karmiłem je wylęgiem świerszcza, muszkami owocowymi i dziecięcymi papkami owocowymi. Jak kolega wyżej wspomniał gerberki zostawały w terra nawet na 2-3 dni dzięki czemu muszki nie uciekały z terrarium i geksy spokojnie na nie polowały w obrębie miseczki same nie tykając już gerberka. Ze świerszczykami było gorzej bo często uciekały z akwarium, plus przegryzły mi się przez styropianową ściankę i chowały się za nią ;/ 

Z basenikiem trzeba uważać bo zdarzyło się 1 że jeden gekonik mi się utopił :< Dotąd nie wiem jakim cudem, ale od tego czasu lałem połowę mniej wody.

Pozdrawiam