Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Evenstar

Użytkownik od 01 cze 2005
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 06 2024 22:38

Moje posty

W temacie:Lotopałanka karłowata - kilka pytań

23 grudnia 2013 - 12:13

Podłoże właściwie jest im obojętne, trociny, albo ręczniki papierowe. Na wszelki wypadek unikałabym produktów z drzew iglastych.

 

Wodę można podawać w poidle dla myszy, albo umocowanej na sztywno miseczki, ale z mojego doświadczenia wynika że nią gardzą :P
zamiast tego, wyciśnięte soki owocowe z dodatkiem miodu, albo sama woda z miodem - mlaszczą aż im się uszy trzęsą :)

Ja daję wodę "na wszelki wypadek jakby miały potrzebę" do miski przymocowanej do ścianki, a soki z poidełka.

 

Suplementacja zależy od diety, przy zróżnicowanej diecie o dobrym stosunku wapnia i fosforu nie jest obowiązkowa, ewentualnie wit i wapń dla gadów.

 

Gdzieś spotkałam się z fajnym stwierdzeniem, że jeśli Tobie jest ciepło to lotopałance też, jeśli natomiast ubierasz bluzę - zwierzak też prawdopodobnie marznie.
Oczywiście będą od tego pewne wyjątki, sama znam osoby które w 14 sopniach Celcjusza siedzą w krótkim rękawku :D
Wydaje mi się że najlepszym sposobem ogrzewania będzie promiennik umieszczony za siatką. 


W temacie:Ludzka głupota nie zna granic - dokąd zmierza terrarystyka?

25 lipca 2013 - 23:46

Noo i byłoby jak z sanepidem i ZUSem, Wszystko w porzadku? To nic, coś znajdziemy! "7zł nadpłaty? Wstawimy 2900zł kary za niestawienie się w podanym w środku wakacji z tygodniowym wyprzedzeniem terminie." 
No ale mi to w sumie na rękę, weterynarze pewnie nieźle zarobiliby na tym, a mi już niewiele do końca studiów zostało :D


W temacie:Ludzka głupota nie zna granic - dokąd zmierza terrarystyka?

25 lipca 2013 - 21:20

Nie damy rady zmienić wszystkiego na raz ot tak. Przepisy dotyczące ochrony praw zwierząt w naszym dzikim kraju ciągle kuleją, raczej nie ma co liczyć na ich rychłą zmianę na lepsze. Co w takim razie możemy zrobić? Zmieniać świat w skali mini. 

Przyjrzyjcie się hodowcom psów, kotów czy chociażby gryzoni rasowych. W większości hodowli żeby dostać psa trzeba się bardzo dogłębnie wyspowiadać po co, jak, gdzie kiedy i dlaczego. Podobnie jest z gryzoniami. Spróbujcie kupić chomika od hodowcy, na zasadzie "chcę tego, kasę wyślę przelewem" - nie ma takiej opcji, najpierw dokładny wywiad o przygotowane warunki, czas, czy towarzystwo dla zwierzaka.

 

A teraz pytanie, ile z tych osób które się "poryczało" czy oburzyło NIGDY nie sprzedało egzotyka bez pytania o warunki w jakich ma mieszkać zwierzę?? Ile z tych osób nie kupiło zwierzaka od hodowcy którego nie interesowały jego późniejsze losy?

 

To nie jest kwestia ceny, bo rasowy chomik kosztuje znacznie mniej niż wąż. To jest kwestia Waszego - Naszego podejścia i troski o sprzedane zwierze. Skoro hodowca traktuje zwierzaka jako towar, nie ma co liczyć na inne podejście u nabywcy.

Debile znajdą się zawsze i wszędzie, ale to pozwala mimo wszystko wyeliminować część. Nawet jeśli nie powiedzą prawdy, to w rozmowie zwykle bardzo łatwo wyłapać że ktoś nie wie o czym mówi.

 

P.S. Oczywiście wiem że "nie wszyscy" i było mi naprawdę miło zobaczyć w jednej z ofert sprzedaży orzęsków zdjęcie pochodzące od nowej właścicielki jednego z maluchów z miotu :)


W temacie:Pytanie o zoo we Wrocławiu

15 lutego 2013 - 22:40

Otwarte :) Oceanarium jest jeszcze nie wybudowane do końca, ale to co było - czyli pawilon z gadami/płazami/owadami i akwarium sa czynne :)







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.