Crossik

A jak taki wąż zareaguje na podkład z białego żwiru?

Co do terrarium to myślę nad czymś wysokim, przy tylnej ścianie pośrodku „wyrastała” by sztuczna gałąź z rozwidleniem u góry. Grzałka pod terrarium (tak jak zalecił mi kolega reptilianin_99), roślinność raczej sztuczna. Co do oświetlenia to myślę nad paskami ledowymi w jakiejś naturalnej barwie u dołu terrarium, podłączone pod arduino, by emitować cykl dnia i nocy. Nie za bardzo wiem jeszcze, jak ma wyglądać basenik, może zrobię tak, jak robi się sztuczne stawy w ogródkach, tylko że na mniejszą skalę, będzie wyglądać to naturalnie. Mam mieszane uczucia co do samego gada, nie chciałbym tak jak napisał kolega patfilip brać węża tylko do nauki a później żałować, z drugiej strony boje się skrzywdzić viridisa. Tak czy inaczej, padnie na spilota cheynei albo virdisa ale na chwilę obecną skupię się na samym terrarium i wtajemniczeniu się w wasze cudowne społeczeństwo.

Więc przegotowałem koszty eksploatacyjne mojego przyszłego, zielonego „ferrari". Koszty, jak to się zazwyczaj robi, brałem z najwyższej półki więc mogą wyglądać strasznie. Jak często trzeba odwiedzać weterynarza z Virdisem? Czy jest coś, o czymś nie wiem, a powinno znajdować się na liście?

 

• Herptek                                    700pln
• Hak                                           25pln
• Rękawice                                 70pln
• Arduino                                     60pln  (do kontroli elektroniki i oświetlenia)
• LED                                          30pln
• Torf i dekoracje                        100pln         
• Mata grzewcza                         50pln
• Zraszacz automatyczny           400pln (można zrobić na bazie arduino za 100zł)
• Drobiazgi                                 100pln

Dodatkowo chciałbym zrobić mały system zabezpieczeniowy z czujnikami temperatury i wilgotności, który zacznie pikać w przypadku uszkodzenia któregoś z głównych systemów. koszt 70pln

Jeśli można wiedzieć, kiedy mniej więcej planujesz go wprowadzić? Może dałbyś radę napisać swoje pierwsze doświadczenie związane z tym wężem?

@jiriki Sądzę, że jest to temat rzeka, dla każdego gatunku osobna. Myślę też, że najlepiej by było, gdyby wypowiedział się dodatkowo ktoś, kto miał sporą styczność z wieloma przedstawicielami tego gatunku. A co do Morelii bredli, wąż faktycznie ma swój urok, jednak świecą mi się oczy na coś jasnego, zółto-zielonego? Nie chciałbym opiekować się wężem „tylko” po to, by nabrać doświadczenia, dlatego też chyba padnie na Morelia spilota w „wersji” cheynei. Chcę jednak wszystko dokładnie przemyśleć i wybrać towarzysssssza, któremu będę w stanie zapewnić dobre warunki.