Hemle

Siema 2 dni temu kupilem swojego pierwszego ptasznika nie jestem wiec doswiadczony i nie wiem co zrobic. Mianowicie kupilem brachypelme smithi, zauwazylem ze wspina sie na samą góre terrarium po czym zeslizguje sie/spada na dół. Przeczytalem ze jesli sie zeslizguje to moze sie zblizac do wylinki ale jednak troche sie martwie. Dalem pająkowi swierszcza to nie ruszył (ignorował go) a nie mam pojecia kiedy pająk ostatni raz jadł (wiem ze raczej malo prawdopodobne ale nie chce zeby umarl z glodu) i nie mam pojecia czy mam sie tym martwic i czy jak dam mu swierszcza i nie znajde go potem (tak bylo poprzednim razem, nie mam pojecia gdzie byl ale wymienilem podloze) to czy jak pajak przejdzie wylinke (jesli to rzeczywiscie jest wylinka) to czy swierszcz nie zrobi mu krzywdy? Dodam jeszcze ze pajak sie wspina dosyc na sile, tzn odrazu jak spadnie to wspina sie dalej.


Przepraszam jesli ciezko sie czyta ale troche sie ta sytuacja stresuje.

Kupiłem wczoraj brachypelme smithi jest to mój pierwszy ptasznik więc jestem niedoświadczony. Pająk ma terrarium 40x25x25 ma kryjowke, dobrą temperaturę oraz wilgotność. Pierwszy dzien chodził chwile po terrarium a reszte dnia przesiedzial w kryjówce. Ale dzisiaj zaczal sie bardzo dziwnie zachowywać. Zaczął wchodzic po scianie terrarium do gory po czym spadal na dół i tak to trwa juz okolo godziny. Martwie sie poniewaz nie wiem czy cos zle urządziłem w terrarium a może jest głodny ale dalem mu swierszcza to nie chcial go zjesc. Czy powinienem się martwić? Czy te pająki tak mają? Boję się ze spadnie i coś mu sie stanie.