Witam! Ostatnio pisałem post, że moja agama jest zimna i nie wychodzi.. Dostałem niezły ochrzan za to, że agamka nie dostaje wapnia oraz ma małe terrarium. Otóż wszystko już zmienione terrarium, agamka dostaje Wapno, Wapń i Witaminki. Problem jest nadal ten sam.. Agamka siedzi w zimnym. W tym tygodniu lub następnym idę z nią do weta zeby zobaczyc co z nia jest nie tak.. Ale ten weterynarz ma nikle pojecie o gadach..Temperatura w terrarium to 35/36 stopni pod lampą. Dodam, że robi kupkę raz na tydzień lub dwa i to już przez długi czas! Je.. W sumie mało w ciągu tygodnia potrafi zjeść z 3 karaczany i pare drewnojadów. Agamka ma ponad 3 lata oraz ok 45cm długości. Dodam, że jest naprawdę grubiutka bo dużo jadła. Wszystkie te objawy zaczely się gdy Agama była transportowana z Anglii aż 1,5 tygodnia (Była podłączana na krótki okres czasu)! Bo kierowcy zepsuło się auto! Agama jest strasznym leniem ponieważ od małego była karmiona z pensety. Dzisiaj chciałem dać jej drewnojady ale nie mogła ich chwycić! Nie może trafić i traci na nie ochotę :/ Ostatnio wyciągam ją na siłę pod lampę i daje to jakieś skutki bo się wygrzewa przez co staje sie ciepła i nabiera kolorów jakich potrzebuje ale zaraz znowu chowa sie do zimnego. Ponizej załączam zdjęcia lamp (Tych samych co poprzednio) oraz zdjęcie agamki robione tydzień temu. Zaczynam się o nią naprawdę martwić Proszę tym razem bez hejtów.
Mogę dodać, że bardzo dawno miała wylinkę (Nie mogę określić jak dawno) Co do żarówki UVB. Nie jestem specem co do nich :/ Wiem, że UVB trzeba zmieniać co pół roku a ta ma z 4-5 mieś. W zoologicznym powiedzieli, że ta będzie idealna (Eko Terra)