MrowkaFK

Szczerze mówiąc to właśnie tak myślałam/miałam nadzieję, że złoży jajka do pojemnika   (przeczytałam gdzieś na forum). W takim układzie jaka może być przyczyna tego że jeszcze nie mam jajek?

Dziękuję za podpowiedzi. Generalnie straszyk jednak ruszył z miejsca i wspina się na gałązki, choć nadal dość często można go znaleźć na podłożu. Torf faktycznie jest cały czas mokry - psikamy wodą 1-2 razy dziennie (to pewnie za dużo). W takim układzie jeszcze dzisiaj z wywalimy torf i włożymy papierowe ręczniki i do tego jakiś pojemnik z podłożem kokosowym - może w końcu zacznie składać jajka. Samica jest rzeczywiście duża tak na oko to ma 10 cm długości (lub nawet więcej) - jeśli chodzi o jedzenie to ma takie dni kiedy nic nie zjada, ale też takie gdzie potrafi zjeść 2-3 liście jeżyny (a może i więcej).

Pozdrawiam

Po dokładnym obejrzeniu to najbardziej pleśnieją odchody straszyka, choć na torfie co jakiś czas też pojawia się biały nalot (może to nie pleśń?).

Od góry jest siateczka

Dziękuję za podpowiedzi   - spróbujemy włożyć mu korę i pojemniczek z włóknem kokosowym, a torf pewnie wywalimy bo on ma tendencje do pleśnienia.