Witam, mam pewien problem albowiem koleżanka powierzyła mi swoją samiczkę kameleona na czas swojego wyjazdu. Samiczka ma 2 lata i w zeszłe wakacje miała problem z wypadającą kloaką przez co została wysterylizowana. Od trzech dni jednak przejawia wszystkie cechy, które wskazują na to że jest gotowa złożyć jaja, lecz nie zauważyłam żadnych wybrzuszeń na jej brzuszku. Nie jada, nie pija oraz nie załatwia się od 2 dni i uparcie kopie gniazda, kilka razy prawie się przy tym zakopując. W nocy prawie się udusiła, bo zaczęła kopać łbem i zasłabła na chwilę, ma również zapadnięte oczy i jest wyjątkowo niespokojna i ruchliwa. Teraz znowu robi to samo, nie wiem co mam robić, jest niedziela więc o weterynarzu raczej mowy nie ma, a z koleżanką póki co nie mam kontaktu.
Będę wdzięczna za każdą pomoc.


Znajdź zawartość
Kobieta
