beaver2250

Witam....okolo 1,5 roku temu kupielm gekona lamparciego (morf o kolorze moreli) wszystko bylo spoko do momentu jak przestal jesc. jaszczurka przez jakies ostatnie 2 miesiace zjadla moze z 10 robakow gdzie wczesniej jadl okolo 5 dziennie na zmiane z krykietami co drugi albo co 3 dzien.Nie martwilem sie za bardzo tym poniewaz trzymal wage ale przez jakies ostatnie 2 tygodnie wyraznie ogon mu schodl(ostatnia wylinke mial okolo 2 tygodni temu). Probowalem karmic z reki to troszke zjadl ale bardzo slabo. Na tyle co go znam to slabnie mi w oczach i nie wiem co mam zrobic. Sprawa jest tego typu ze mieszkam w irlandii i tak naprawde zaden weterynarz nie jest w stanie mi pomoc bo zna sie tylko na kotach albo psach wiec jedyna nadzieja w waszej pomocy.  Z witamin podawalem mu tylko wapn bo niczego innego nie ma w tym kraju.Juz mi pomysly do glowy przychodza ze moze slepy jest, ale raczej zarcie by wywachal...Dziekuje z gory za odpowiedzi. Aha...jeszcze jedno, jezeli chodzi o wylinke to slabo sobie radzi...musze mu pomagac szczegolenie na paluchach bo nie sciaga sobie sam, ale gdzies przeczytalem ze to tez moze zalezec od mutacji...