Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Janhalb

Użytkownik od 26 maj 2017
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 31 2018 01:20

Moje tematy

Problem z wodą - szybko mętnieje, nieprzyjemnie pachnie

10 lipca 2017 - 08:53

Szanowni,

 

będę wdzięczny za pomoc. Żółw bokoszyjny (pelomeduza afrykańska), młody, zamieszkał u nas półtora miesiąca temu. Teoretycznie należy do mojego najmłodszego dziecka (9 lat), ale w praktyce to oczywiście ja czuwam nad całością

 

Akwaterrarium urządzone według wszelkich wskazówek, jest woda, "wyspa" pod żarówką grzewczą, filtr etc.

 

I teraz: zgodnie z zaleceniami otrzymanymi w sklepie i wyczytanymi w książkach (dla tej wielkości akwaterrarium) co +/- tydzień robiliśmy wymianę wody - i to w zupełności wystarczało. Zwierz żywił się głównie suszonymi "robalami" (te małe niby-krewetki).

 

Jakiś czas temu kupiliśmy mu nieco inną karmę - te suszone "balaski", Jadł je równie chętnie - ale zauważyliśmy, że woda w akwaterrarium wymaga znacznie częstszej wymiany (po 2 - 3 dniach była wyraźnie mętniejsza i brzydko pachniała, mimo działania filtra). Doszedłem do wniosku, że winna jest nowa karma, która (jeśli nie zostanie do końca zjedzona) rozmiękcza się w wodzie i (zapewne) rozkłada.  W związku z tym zrezygnowaliśmy z nowej karmy, kupiliśmy znowu "robale" - i po wymianie wody i czyszczeniu domku uznaliśmy, że teraz będzie lepiej (czyli tak, jak na początku).

 

Niestety, nie jest: wodę wymieniliśmy w sobotę po południu, wczoraj było OK, ale dziś - w poniedziałek - woda znowu wygląda na dość brudną i zaczyna "pachnieć".

 

Napiszcie, proszę - czy coś robimy źle? Czy przy kolejnej wymianie wody może trzeba wymienić też cały żwirek (…bo może zostały w nim resztki tej gorszej karmy i teraz szybko się jakieś bakterie mnożą)? A może powinnismy dodawać do wody coś, o czym nie wiemy?

 

Dlaczego wcześniej wymiana wody raz na tydzień w zupełności wystarczała, a teraz w zasadzie po dwóch dniach wygląda tak, jakby się domagała wymiany?

 

Będę wdzięczny za pomoc…


Czy żarówka ogrzewająca powinna być wyłączana na noc?

26 maja 2017 - 22:56

Szanowni,

 

to mój pierwszy wpis tutaj. Proszę o wybaczenie, jeśli pytanie będzie głupie - ale jestem zielony jak szczypiorek na wiosnę.

 

Mój syn (dziewięcioletni) zawsze marzył o żółwiu - ja dość długo byłem przeciwny, bo o ile na ssakach znam się dość dobrze (jestem wnukiem lekarza weterynarii), o tyle gady to dla mnie terra incognita.

 

Niestety (…) mój syn dostał żółwia w prezencie - pelomeduzę afrykańską. Zwierz pojawił się u nas właśnie dziś. Mamy podstawowe akwaterrarium, będziemy je rozbudowywać i "urządzać". Na pewno będzie czas na doczytanie szczegółów i pogrzebanie zarówno na tym forum, jak w literaturze fachowej. Zanim jednak to zrobię - zwierzak musi już teraz mieć dobre warunki. Stąd szybkie pytania…

 

Na terrarium.pl, w znakomitym artykulena temat "naszego" żółwia, czytam między innymi:

 

Nad wyspą należy zainstalować punktowe źródło ciepła (żarówka), pod którym temperatura osiągać będzie około 35°C, (...). Światło w terrarium powinno być włączone przez 12-14 godzin na dobę przez większą część roku i 12 godzin w okresie zimowym.

I tu mam dwie wątpliwości, które chciałbym wyjaśnić jak najszybciej.

 

​1. Czy jeśli wyłączam na 10-12 godzin światło w terrarium, to wyłączam także żarówkę "grzewczą"? Czy też wyłączam tylko lampę UVB, a tę grzewczą zostawiam 24 godziny na dobę?

 

​2. Czy jeśli na noc tę "grzewczą" też należy wyłączyć, to żółwiowi w nocy nie będzie za chłodno?

 

Raz jeszcze przepraszam za pytanie o (zapewne) oczywistości, ale obecność zwierza nieco mnie zaskoczyła i nie zdążyłem się dobrze oczytać, a nie chciałbym, żeby zwierz ucierpiał z powodu mojej ignorancji.

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.