Jamalo

Najlepiej grzać przez cały dzień, a w nocy wyłączać, aby pająki zachowywały się naturalnie. Testuj (mierz termometrem) z odległością żarówki od pojemnika, aby nie przegrzać pająka. 

A co do B. vagans - napisałeś, że masz matę pod pojemnikiem z pająkiem. Daj matę na boczną ściankę, gdyż pająki lubią się zakopywać, gdy jest im za gorąco.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tradycyjna_wymowa_łacińska

http://katedra.uksw.edu.pl/dydaktyka/vademecum/007_lacina.pdf

Wymowa to nic trudnego, ale warto ją poprawnie stosować.

Co do ogrzewania - musisz sprawdzić jaka temperatura panuje w tym pomieszczeniu. Jeśli będzie powyżej 20 stopni to możesz trzymać tam jakiegoś Euscorpius spp. bez ogrzewania. 

Jeśli będziesz kupował skorpiona malucha to nie warto od razu inwestować w szklane terrarium, wystarczą mu mniejsze pojemniki (pojemnik na mocz itd.).

Nikt za ciebie pająka nie wybierze, sam musisz poczytać o gatunkach i wybrać ten, którego chcesz zakupić. To tak jak z telefonem - mogę ci coś polecić, ale wybór należy do ciebie. 

Phidippus regius (skakun) - nie ma imponujących rozmiarów, ale jest niezwykle ciekawy do obserwowania. Różni się od ptaszników praktycznie wszystkim. Chwilkę posiedź nad jego opisem i możesz kupować, bo nie jest ciężki w hodowli.

Tak jak mówię, wspomniany wcześniej petersii-ludzie wręcz sr*ją na jego punkcie, a ja nie widzę w nim nic szczególnego poza tym że jest nudny, potrafi siedzieć godzinami w jednym miejscu i sam jego wygląd nie powala...

Nigdy nie słyszałem, aby ktoś przesadnie wychwalał ten gatunek. Po prostu duży, czarny skorpion dobry dla początkujących. Taka Brachypelma wśród skorpionów. Za niedługo się ludziom przeje i znacząco zmaleje jego popularność - to normalne.

Najpierw wiedza, dopiero później pająk. Nie nadajesz się na hodowcę, oddaj tego pająka w ręce człowieka znającego się na ptasznikach.

Przereklamowana to może być książka albo samochód, a nie żywe zwierze. 

Jeżeli miałeś Parabuthusa to myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli chodzi o Centruroidesa. Z tym, że nigrescens jest szybszy od twoich wcześniejszych skorpków, więc to też powinieneś wziąć pod uwagę. Postępując rozważnie i nie dając się ponieść monotonii (w takim sensie, że zabija ona czujność) to dasz radę hodować praktycznie wszystkie skorpiony.