Pierwszy raz spotykam się z takim problemem, wykluło mi się kilka gekonów i teraz po 3 miesiącach u dwóch z jednego miotu zaczęło się coś dziać. Straciły kompletnie apetyt, kupek nie widzę. Wczoraj jeden z nich zmarł dosłownie 10 minut po tym jak go karmiłem wyglądało to dość dziwnie nie miał krzywicy ani nic nie było po nim widac po prostu otworzył szczękę najmocniej jak się tylko da i zaczął się cały trzepać i umarł, nie wiem co jest grane. Liczę na jak najszybsza odpowiedź, nie chce żeby było tak z drugim.
Co do diety podaje im świersze, i gerberki wymieszane z proszkiem z wapnem i innymi witaminami.
Gekon był aktywny zachowywał się normalnie skakał i biegał.