Witam,
Jakiś czas temu kupiłem królową tego gatunku z kilkoma jajkami. Temperatura w formikarium to jakieś 25 °C, jest nawodnione; na początku wszystko było ok - królowa wychodziła z gniazda, odszukiwała jedzenie, jadła. Od jakiegoś czasu przestała znosić owady do gniazda, a zaczęła jeść jaja. Rozumiałbym gdyby zjadała te niezapłodnione ale znikają wszystkie. Obecnie królowa nie posiada jaj oraz nie składa nowych.
Być może popełniłem błąd zbyt często otwierając formikarium, co zestresowało królową i stąd takie zachowanie. Czy istnieje możliwość, że królowa przeżyje i złoży nowe jaja?
Pozdrawiam.