Witam serdecznie !
Pisze bo mam poważny problem... ale od początku....
Właśnie mija 5 lat odkąd mam swojego Boa dusiciela. Zawsze był bardzo łagodny, mogłam spokojnie brać go na ręce, puszczac luzem po pokoju itp. Niestety kiedy tydzień temu otworzyłam jego terrarium by wyjąć go na karmienie spotkała mnie przykra niespodzianka Bobi (tak ma na imie) rzucił się na moją rękę i ugryzł mnie w palec Po opatrzeniu rany udało mi się go jakoś wyjąć nakarmić i schować do terra. Myślałam że po prostu był głodny i pomylił moją rękę ze szczurem, ale dzis kiedy chcialam go wyjac znow próbował mnie ugryść. Nie wiem co sie stało Zawsze był potulny jak baranek i taki kochany a teraz... ehh
co może być przyczyną tej nagłej zmiany w jego zachowaniu ?? i co mam zrobić żeby wrócił do normy ??
Błagam doradzcie mi coś
Pozdrawiam
amisia007
Użytkownik od 30 kwi 2005W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 04 2013 19:50