Jak dla mnei hybrydy to zbędne mieszanie i wprowadzanie bajzlu. Według mnei caninusy i hortulanusy są tak bardzo urodziwe, że nei ma po co ich mieszać między sobą.
Pit może i fakt, że młode morelie nei są zbyt pięknie wybarwione i to kwestia czasu. Może dla CIebie hybrydy to nie zło tylko grunt to informować o mieszankach ale powiedz po co to robić? Po co mieszać cheynei i bredi ? Oba węże same w sobie są zajefajne i nei widze potrzeby mieszania. Popieram zdanie innych osób hybrydy to zło i powinno sie temu zapobiegać zwalczać.