- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Posty: jasmine
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
jasmine
Użytkownik od 09 mar 2017W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 18 2024 21:13
Statystyki społeczności
- Grupa Terrarysta
- Aktywnych postów 5
- Wyświetleń profilu 382
- Czas spędzony4 dni 3 godzin 23 minut 44 sekund
- Najbardziej aktywny w Gekon Eublefar (Eublefar ) lamparci (5 postów )
- Wiek 34 lat
- Urodzony Styczeń 20, 1991
-
W terrarystyce od
2016
-
Płeć
Kobieta
Informacje kontaktowe
- Skąd: Polska / Podlaskie / Białystok
Narzędzia użytkownika
Znajomi
jasmine nie posiada jeszcze znajomych.
Ostatni goście
Moje posty
W temacie:Stan gekona
10 maja 2018 - 19:50
W temacie:Stan gekona
10 maja 2018 - 17:42
Wiek niecałe dwa lata
Waga : (10.05) Gamora - 50g (w lutym ważyła 60g), Nebula 55g
Liczba osobników w terrarium: 2
Płeć : samice
Rodzaj podłoża: kostki bukowe
Temperatura dzień/noc 28-30C/ pokojowa
Wilgotność (w %): 50-60% ( przy wylince >70%)
Suplementy wapno, witaminydla gadów Zoo Med's
Żywienie mączniki, świerszcze bananowe, rzadko karaczany
Ostatnia wylinka Gamora- 02.05, Nebula 10.05
Badanie kału/wynik 26.06.17- owsiki- podane leki p/pasożytnicze
Opis problemu: Od jakiegoś czasu obserwuję chudnięcie Gamory, ogonek coraz chudszy, zwłaszcza po ostatniej wylince. Obserwuję też mniej kupek w terrarium. Zaczęłam ją od wczoraj dokarmiać papką z mączników, strzykawka. W dzisiejszym dniu zaobserwowałam, jak chodziła nerwowo wyginając się na boki, a z jej kloaki wyleciało kilka małych kropelek krwi. Czy ktoś miał podobne doświadczenie ?
Wybieram się z nią jutro do weterynarza, ale może ktoś mi coś mądrego podpowie.
Dodatkowo chciałam zapytać jak pobrać wymaz z kloaki na badanie pasożytów? Zwykłą wymazówką?
W temacie:Stan gekona
07 sierpnia 2017 - 12:30
Dziękuję za miłe słowa:) miejsc niebezpiecznych raczej nie ma, terrarium niewysokie 30 cm. Zdarzało się od początku, że Gamora od czasu do czasu przeganiała Nebulę (to ta po zwichnięciu) z miejsca do wygrzewania, które jej się akurat podoba i podszczypywała ją w ogon. Ale poza tym są bardzo zgodne, śpią obok siebie, u hodowcy też mieszkały razem ( są podobno półsiostrami po tym samym samcu).
Mam teraz inny problem- otóż Nebula nie chce zupełnie jeść w dużym terrarium, jedzenie totalnie jej nie interesuje, wcina dopiero po przełożeniu jej do boxa, w którym miała izolatkę- przez ostatnie 3 dni w terrarium nic nie zjadła, a gdy włożyłam ją do boxa - zjadła 11 sztuk (!) mączników w ciągu pół godziny, dosłownie się na nie rzuciła. Od powrotu do terrarium docelowego ani razu tam nie jadła. Druga gekonica je normalnie w terrarium ze szklanej, przezroczystej miseczki.
Mam Nebulę tak przekładać na posiłki ? Boję się, że jeżeli nie będzie jadła w terrarium, to nie przytyje, ale z drugiej strony nie chcę jej ciągle stresować przekładaniem- chyba że karmić ją np. co drugi dzień?
P.S. Jaki maksymalny rozmiar świerszczy i karaczanów w cm mogę jej podawać? Do tej pory kupowałam najmniejsze, jakie były, ale w miejscu gdzie kupuję tymczasowo nie będzie maluchów.
W temacie:Stan gekona
03 sierpnia 2017 - 20:16
Data zakupu 4.06.2017r.
Wiek niecały rok
Waga : (25.07) Gamora - 49g ( przy zakupie 40g), Nebula 39g ( przy zakupie 38g)
Liczba osobników w terrarium: 2
Płeć : samice
Rodzaj podłoża: kostki bukowe
Temperatura dzień/noc 28-30C/ pokojowa
Wilgotność (w %): 50-60% ( przy wylince >70%)
Suplementy wapno, witaminydla gadów Zoo Med's
Żywienie mączniki, świerszcze bananowe, rzadko karaczany
Ostatnia wylinka Gamora- 18.07, Nebula 20.07 (trzecia wylinka u mnie)
Badanie kału/wynik 26.06- owsiki- podane leki p/pasożytnicze
Opis problemu: Są to moje pierwsze gady. Wydaje mi się, iż odpowiednio przygotowałam się do ich zakupu, przeczytałam forum od a do z, dodatkowo liczne strony internetowe po polsku i angielsku. Aklimatyzacja przebiegła bezproblemowo, przez pierwsze 7 dni przytyły po 4g , byłam na wizycie kontrolnej u veta, wydawało się, że wszystko jest ok. Niestety waga stanęła w miejscu, po badaniu kału 26.06 okazało się, że maleństwa mają owsiki. Zostały przeleczone wg wskazań, miałam nadzieję, że "wyszły na prostą".
Niestety 12.07, późnym wieczorem po podaniu ostatniej, trzeciej dawki leku, zauważyłam dziwne zachowanie u Nebuli. Ocierała pyszczkiem o podłoże, po bliższych oględzinach okazało się, że ma zwichniętą żuchwę. Nie wiem, czy spadła z półki w terrarium, czy też może sama ją sobie zwichnęła ją przy podawaniu leku- strasznie "kłapała" na nas paszczą i syczała. Jestem lekarzem i u niektórych ludzi jest możliwe zwichnięcie żuchwy przy ziewaniu- nie wiem, jak jest u gekonów, ale może trafił mi się egzemplarz gekona z płytkimi panewkami stawowymi?
Następnego dnia rano udaliśmy się do naszej pani weterynarz - po środkach znieczulających i przeciwbólowych żuchwa została nastawiona. Dostaliśmy też środek p/bólowy na 3 kolejne dni. Tutaj z czystym sercem mogę polecić osobom z Białegostoku lek.wet.Martę Wiszniewską- ma doświadczenie z różnymi gadami, jako ciekawostkę dodam, że na studiach prowadziła pracę naukowo- doświadczalną o gadach. Nam bardzo pomogła.
Nebulę po zabiegu oczywiście trzymałam oddzielnie, w celu ustabilizowania ścięgien, karmiłam ze strzykawki, wyciskając pokarm na pyszczek do zlizywania. 7 dni po zabiegu samodzielnie ściągnęła wylinkę. Od niedawna jest już w dużym terrarium, wczoraj obserwowałam jak sama wcina mączniki (yay!). Poniżej załączam zdjęcia ze zwichnięciem.
Moje pytanie brzmi, czy powinnam ją jeszcze dokarmiać strzykawką, czy liczyć, że sama nadrobi masę ciała, skoro już zaczęła jeść samodzielnie?
Pozdrawiam
W temacie:Jaka to odmiana?
08 lipca 2017 - 15:20

Pozdrawiam
- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Posty: jasmine
- Polityka prywatności
- Regulamin ·