Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że wąż to nie zabawka,że nie jest żyje kilka lat jak chomik i to nie jest zwierzę do przytulania tylko głównie do obserwacji. Wszelkie koszty leczenia czy inne jestem w stanie pokryć, a rodzice już o tym wiedzą i są dobrze nastawieni i mogę na nich w razie czego liczyć. Styczność z wężami tak jak napisałem wyżej już miałem a karmienie miałem okazję oglądać kilka razy na żywo, karmiłbym oczywiście martwymi.
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Ogłoszenia
- System komentarzy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- Hodowla
DreaMy
Użytkownik od 21 lut 2017W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 09 2021 12:54