Mój Legwan przeszedł dwa lata temu operację ogona (miał martwicę) po dwóch latach wróciło na nowo wcześniejsza martwica doprowadziła do oderwania się około 10 cm ogona przy operacji utracił 2 cm dzisiaj widać,że będzie trzeba odciąć 6-7 cm jak nie więcej...Do tego dochodzi guz na pyszczku jakby tego było mało doszło do tego,że na większej części brzucha skóra się oderwała (jest rana) Chodź z tym wszystkim można by jeszcze walczyć to czy ma to sens dla mojego Legwana? Utrata dużej części ogona itd... nie widzę u siebie godnych warunków aby mógł godnie się kurować.Jedna z trzech opcji albo postaram sie z tym wszystkim walczyć i zostanie u mnie jedna z gorszych bo nie widzę jak wcześniej wspomniałem warunków korzystnych albo poddam go uśpieniu i trzecia opcja to poddaniu go leczeniu a następnie oddanie w dobre ręce od razu po tym kiedy miałbym go zabrać do domu jeżeli ma jeszcze żyć to wolę aby miał godniejszy i lepszy dom od mojego tyle mogę dla niego jeszcze zrobić...Legwan jest już dorosły wszelkie szczegóły zainteresowanych tą 3 opcją i wzięcia nw pod swoją opiekę prosiłbym o informację w prywatnych wiadomościach tam na wszystkie dodatkowe pytania odpowiem uprzedzam już,że oddam go za darmo nie chcę nic w zamian.
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Ogłoszenia
- System komentarzy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- Hodowla
Zielony_Barwnik
Użytkownik od 13 lut 2017W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 02 2022 16:38