AndrzejS

Dobry, ludzie z FB są bardziej skorzy do śmieszkowania niż pomocy, więc na szybką pomoc raczej nie liczyć nie mogę :/. 
Dziś gdy chciałem nakarmić moją cambri L3, zauważyłem że leży ona w dziwnej pozycji, i nie reaguje na bodźce, wszystkie warunki miała zapewnione, w dodatku wczoraj była żwawa i nie zapowiadało się na to by umarła. Dlatego jakie mogą być przyczyny jej śmierci? Czytałem także, że występuje takie coś jak paraliż, czy właśnie to jest przyczyna jej dziwnego zachowania? Mam nadzieje, że mogę liczyć na waszą pomoc, jest to dla mnie bardzo ważne, gdyż sam niedawno zacząłem swoją hodowle(hodowałem kiedyś ptaszniki z bratem, także moje doświadczenie nie jest zerowe, lecz to nie zmienia tego, że sam dopiero zaczynam własną hodowle) i chciałbym wiedzieć czy nie popełniłem nigdzie błędu. Nie lubię się pytać na forach publicznych, mam z tym traume, dlatego proszę o nie podchodzenie do tego tematu żartobliwie, bądź ''agresywnie''. Wybaczcie za słabą jakość zdjęcia, nie mam telefonu(zgubiłem w autobusie xD), a tym bardziej aparatu. Z góry dodam, że nie jest związane to z wylinką, bo 3 dni temu go jeszcze karmiłem, a ostatnio liniał przed giełdą w świętochłowicach(11.06) gdzie go właśnie zakupiłem. 

Edit: gdy go znalazłem, był w nieco innej pozycji niż na zdjęciu, mianowicie miał bardziej rozłożone odnóża i odwłok położony ''na boku''