No i wyszedł po dwóch i pół miesiąca córka znaalazła go w kuchni jak sobie spacerował.Masakra ponad dwa miechy wojny z żoną że go się pozbyłem oddałem zabiłem itp.Na wyspie ma 43stopnie a 40 to wysokość.Mieszkanie całe przeszukałem trzy razy tym bardziej że malowałem w między czasie tak że wszystko odsunięte i sprawdzone było żona osobiście dwa razy mieszkanie do góry nogami przewrucił ale jest cały i zdrowy