Dodatkowo wkrecilem dodatkowo dwa ledy z zimnym barwa - wczoraj dostalem wskasówke odnosnie jasnosci w terra wiec moze to tez ma znaczenie przy jego aklimatyzacji (zrobilo sie jasniej,choc sądze ze i tak bylo dobrze - ale wiadomo ze moj potworek jest najwazniejszy!)
Kal bedzie badany jak tylko bedzie "okazja" - w poznaniu mam bardzo dobra pania weterynarz ktora z reszta wyleczyla mojego brodacza w tym roku z pasozytów i mega profesjonalnie usunęla ropien.
No i póki co nie zdąrzyłem napisac do konca tego posta a Franciszek powrócil do nory;-/ No szkoda ale cóź,czekamy dalej-
Jutro znów pod kryjówke podsnune mu jedzenie - czy dobrze bedzie znow np. 5 karaczanów (ok.3cm) czy dac wiecej???


Znajdź zawartość
Mężczyzna
