do dzis probuje podac jej te maczniki i bez zmian. Przez caly czas jak macznik do niej podejdzie ona ucieka i nawet nie probuje atakowac, jak przetne tego robaka i tylko i sie troche ruszy to tez zadnej reakcji od pajaka. Tylko raz wczoraj jak jej podalem to zaatakowala ale bez skutku
Nic w tym niepokojącego nie widzę.
Może nie jest głodna. Odczekaj z kilka dni i spróbuj ponownie. Jak będzie miała apetyt to i większego mącznika wszamie, także spokojnie. Równie dobrze możesz zgnieść główkę mącznika i wsadzić go do kliszówki na noc i jak smithi będzie miała ochotę to go zje. Tylko pamiętaj, żeby potem wykąć to co zostało, bo roztocza się pojawią.
do dzis probuje podac jej te maczniki i bez zmian. Przez caly czas jak macznik do niej podejdzie ona ucieka i nawet nie probuje atakowac, jak przetne tego robaka i tylko i sie troche ruszy to tez zadnej reakcji od pajaka. Tylko raz wczoraj jak jej podalem to zaatakowala ale bez skutku