Zielony714

Oj nie panikuje:D no ale najwyżej tak jak napisał adamkraka podam jej dwa mysie oseski

No i dusiciele nawet jak najedzone sporo, to potrafią kupsko trzymać długo, z autopsji mi to już pokazał boas. Zanim skończył rok był kilka razy nafutrowany, bo przejawiał taki apetyt odkurzacza, a potrafił 2 miesiące co najwyżej zostawić sikanie. Za to potem jak zostawił niespodziankę w basenie to wiedziałem zanim drzwi otworzyłem.

Nie panikuj, zbieraj wiedzę, jeszcze Cię regius może zaskoczyć wielokrotnie. Jak Ci walnie głodówkę od nadmiernego stresowania (a wiem, że jak ja miałem młodego boa, to nie raz aż nadto chciałem się nim zajmować) to dopiero możesz wpaść w panikę. Ale żelazna reguła jest taka, że nawet jeśli nie je, ale nie traci znacznie wagi to jest ok, i nie ma się co martwić. Mi pomogło, jak 3-letni dywan sobie zrobił 10 miesięcy głodkówki ,,bo tak".

Jak masz takiego regiusa to spokojnie możesz czymś większym karmić, u mnie boas dostawał dorosłe myszy, w takiej ilości, w jakiej sobie zażyczył.

Nie w tym sęk że panikuje tylko się nieco martrwie wiesz to mój pierwszy dusiciel z którym od początku nie miałem żadnych problemów nawet z przestawieniem na mrożonki choć była karmiona żywcem z tego mi hodowca mowil. A co do czytania to czytam cały czas jakiś artykuły o dusicielach żeby mniej więcej znaleźć odpowiedzi na to wszystko no i postaram się podać jej myszkę za kilka dni.
Wielkie dzięki za odp

Aha dzięki wielkie za informację

Ma 4 miesiące z kilkoma dniami ma 50cm i 138g