Witam
9 grudnia kupiłem w sklepie terrarystycznym gekona lamparciego samiczkę (ma ponad rok). Jest to moja druga jaszczurka (obydwie samiczki). Od początku była spokojna wręcz oswojona ale bez życia. Wiem że gekony lamparcie to nocne stworzenia ale w porównaniu do mojej pierwszej jaszczurki jest stanowcza duża różnica. Leży, zrobi kilka kroków i znowu się położy. Kiedy wezmę ją na ręce po kilku sekundach się kładzie na palcu i zamka oczy. Ale już do celu, w zeszłym tygodniu w piątek zjadła dużego świerszcza jednego, nie wiem czy się wypróżniła bo mam dwa w terra, ale dzisiaj dałem w innym pojemniku (w terra mam piasek niestety) kilka karaczanów aby tam bez jedzenia piasku mogły na nie polować. Samiczka mierzy 18cm moja mniejsza 15cm i ona zjadał 6 karaczanów średnich, natomiast ta druga zero zainteresowania, położyła się na brzuchu i oczy zamknięte czytałem że mogła zrobić sobie głodówkę ale niepokoi mnie tez jej brak ruchliwości i zmęczenie w porównaniu do tej drugiej jaszczurki.
Pytam się tu aby ktoś kto się zna powiedział czy nie muszę się na razie martwić czy jakoś zacząć działać.
Piasek mnie od początku denerwuje bo widziałem już nie raz jak w terrarium ta mniejsza polowała i z karaczanem zjadała trochę piasku ale jej zdecydowanie nic nie jest, jednak z tą drugą jest coś nie tak od początku. Gekony od początku się zaprzyjaźniły nie zauważyłem jakich kolwiek konfliktów miedzy nimi, potrafią być obok siebie lub w osobnych miejscach. Terrarium ma wymiary 60x40x40 oraz odpowiednio jest do nich wentylowane i zapewnia im dużo kryjówek.
Mam już zamówioną kostkę bukową o wysokiej granulacji więc jak tylko dojdzie to piasek wyrzucam z terrarium.