bugajrally

W mojej sytuacji trudno określić kiedy będzie wylinka, więc nie będę ryzykował. Wrzucę na pare godzin i zobaczę, może wszamie.

A jeszcze takie pytanko. Boję się zostawić np. na noc żywego świerszcza w moczboxie. Świerszcz może mu coś zrobić? A co jeśli się zakopie?

Jest w moczboxie, do tego zrobiłem mu malutką ścianke z kory i wrzuciłem kawałek sztucznej paprotki żeby mógł zrobić sobie gniazdo między korkiem a paprotką. Przynajmniej w teorii powinien tam zrobić, a co zrobi tego nikt nie wie. Staram się wybierać te najmniejsze świerszcze bananowe, bo nie ukrywam, że troszkę zdążyły podrosnąć, ale jak go wrzuce to pajączek ucieka, boi się go, albo świerszcz się zakopuje (próbowałem zgniatać główkę i też nic). 

Mam też braszke L1 i jest identyczna sytuacja. Za to Nhundu chromatus L4/5 jak coś wrzuce to się nie tknie i ucieka, ale jak wrzuce mu coś zabitego to po chwili zje. Dlatego boję się o maluszki

Temperatura pokojowa około 21 stopni, karmie malutkimi mącznikami albo kroję większe i wrzucam. Mam też świerszcze bananowe ale tego też nie chce.

Pajączek w stadium L1