Daeion

A widzisz a ja nie owca tylko pytam czytam i się dowiaduję, użyty pestycyd nie jest lotny. Znaczy się nie lata
Leży jak twoje gady i tyle, sobie egzystuje.
Więc tak długo jak nie kąpię go w nich, nic mu się nie może stać. Jeżeli to moja sprawa to weź te swoje nic nie znaczące posty do kosza wywal bo tylko bałagan robisz. Ja podtrzymuje swoje pytanie rozpoczynające ten wątek.
Podane wymiary terrarium są typowymi wymiarami terrarium kupnego, moje było robione na zamówienie przezemnie jak tylko gadzik podrosl. Czep się drzewa albo znajdź sobie zajęcie bo widzę że nuda rozpiera aż twoją klawiaturę

@VisibleNoise Dzięki za zrobienie bałaganu w moim wątku, było to bardzo pomocne. Czyli jak moja agama tłucze głową w szybę cały tydzień bo chce iść dalej niż jego pudło to mam przykryć kocem i iść do innego pokoju czy założyć słuchawki na uszy i ignorować?

Edycja nastąpiła zaraz po napisaniu postu i wybacz nie piszę 30 zdań na sekundę a bardziej staram się żeby to co piszę miało jakikolwiek sens.

*tutaj nastąpił mój offtopic (zejście z tematu) na format przynajmniej 2x A2 ale ctrl+a +delete bo po co mamy sobie wchodzić na ambicje*

Mój agam żyje dłużej niż ty jesteś na tym forum i będzie żył jeszcze przynajmniej do 10tego roku życia więc pięknie proszę: Wróćmy do tematu.

 

 

Coś Ci się pomyliło.

 

 

 

I zanim dotrzesz do mojego pierwszego posta w którym padło "zwiedza je codziennie", takie o przyzwyczajenie bo teraz miałem go trochę więcej niż zazwyczaj (święta).
WRACAJĄC DO TEMATU.

Dobra, idę ją wykąpać w pestycydach bo najwidoczniej weekendowe spacery to śmierć więc czemu nie skrócić jego męki i nie zabić od razu.(dla wrażliwych: To był S A R K A Z M)

Zadaje pytanie na forum a zamiast tego zostaje zbombardowany NIC nie wartymi informacjami. Nie będę się rozpisywał jak wygląda dzień mojej jaszczurki bo to odbiega od tematu. Rozumiem że twój gad czy tam gadzia hodowla nie wychodzi ze swoich słoików nawet na 5 minut bo przecież to by im odebrało uvb którego potrzebują cały czas bo inaczej przekręcą się w młodzieńczym wieku 10 czy 15 lat. Rozumiem że trafiłem na drugą elektrodę, czyli pod-forum na którym nie dowiem sie absolutnie niczego po za tym że hurr wymieniaj żarówkę uvb co pół roku durr.

Zanim wziąłem swojego gada to przeczytałem wszystko co oferował internet i zobaczyłem masę video z rożnych hodowli (plus rozmawiałem ze znajomymi terrarystami) więc ja Cię(@VisibleNoise) proszę nie musisz usilnie próbować mi udowadniać że CH*J wiem na temat mojej agamy i na pewno go zabije. Jest moim jeba*ym oczkiem w głowie i ma WSZYSTKO czego mógłby potrzebować a widzę że potrzebuje też się poruszać więc wtedy kiedy jestem w m2 (czyli sobota i niedziela) daje mu rozprostować stare kości i widzę że mu daje to wiecej niż tylko trochę radości bo teraz ma tyle energii co jak miał te 2 lata na karku czy mniej.

I zanim dotrzesz do mojego pierwszego posta w którym padło "zwiedza je codziennie", takie o przyzwyczajenie bo teraz miałem go trochę więcej niż zazwyczaj (święta).
WRACAJĄC DO TEMATU.

W pokoju w którym mój agam spędzał większość dnia jest 27 stopni w dzień, wilgotność powietrza to ~50% a uvb ma z okien przez które cały czas pada światło słoneczne i ze szklanego terrarium (jedno w mojej sypialni drugie tam gdzie biega) na środku pokoju, gdzie robił sobie często tak zwany pitstop tylko nie na 5 sekund a raczej tak godzinę przynajmniej. Jak kończy się naturalne źródło uvb to siedzi już tylko w terrarium. O dziwo nie jest taki głupi i jak mu źle to wraca do swojego domu. Na wszystkich bogów świata nie odbiegajmy od tematu. To nie jest wątek "offtopic: wszyscy terraryści po za mną to niekompetentne dzbany i gówniarze" tylko poważne pytanie do doświadczonych terrarystów i może chemików jednocześnie.