Cześć,
temat jak wiele innych ale ja jestem zdeterminowany.
Do decyzji dojrzewałem niemal 7 lat, obecnie mając prawie 23 wiosny na karku uważam że sprostam wymaganiom i jestem gotowy na smoczy pakt na koleje 20 lat+
W obecnym momencie poczyniłem już pierwsze kroki, kończę remont swojej skromnej sypialni - pokoju by móc zbudować tam możliwie duży szklany apartament.
Posiadałem już wiele zwierząt, żadne nigdy źle nie miało. Obecnie trzymam ok 3 letnią rozbrykaną papużkę falistą, którą uratowałem wraz z moim Tatą, kiedy była jeszcze żółciutka, w czasie sporych wichur. Jest dość kłótliwa ale rozumie pewne zasady. heh
Będę dysponował:
1.Terrarium, do zabudowy i dostosowania
Terrarium będzie się składać zasadniczo z dwóch połączonych ze sobą części:
-pierwsza o wymiarach wys/szer/glęb - ~~ 250/80/80
-drugie połączone na wysokości 80cm od ziemi do sufitu, które jednocześnie może pełnić rolę terra przejściowego dla dorastającego gada, a następnie części z pokarmem o wymiarach MAKSYMALNYCH wys/szer/glęb - ~~ 170(Maks)/100/40(maks w najbliższym drzwiom punkcie)
(rys. pomocniczy w załączniku, wymiary są oczywiście robocze i ogólne, terrarium będzie robione ręcznie)
2. Możliwość zamontowania zasilania awaryjnego UPS z działaniem do kilku h.
3.Możliwość zagospodarowania Drzwi balkonowych oraz zbudowanie podwieszanego ,,mini ogrodu - szklarenek" przy oknie, w celu hodowania jedzenia dla smoka i mnie ;D w podziale 2/3 on/ona, 1/3 ja. heh
4. Elastycznością.
Dla osobników chętnych na spacery poza terra z chęcią przygotuje nawet wyspy ciepła na swoim biurku.
5.Cierpliwością.
Po pierwsze chcę wszystko zapiąć na ostatni guzik i w pierw skończyć terra i zebrać możliwie wszystkie informacje po wybraniu ostatecznie kompana, a na koniec na spokojnie znalezienie odpowiedniego osobnika bez wyszukiwania okazji cenowych. Nie chodzi przecież o to.. nawet jeśli z powodów finansowych nie będę mógł sobie pozwolić na wszystkie wydatki od razu to poczekam i odłożę wpierw.
6. Determinacją.
Teraz o zwierzaku:
Uważam że jestem w stanie zapewnić całkiem dobry byt zwierzakowi, jestem zdecydowany, posiadam już pewne własne wiadomości ale chcę posłuchać obiektywnych i subiektywnych opinii doświadczonych (mniej lub bardziej) hodowców.Wszelkie na pewno będą dla mnie ważne.
Więc, jakiego stwora możecie polecić?
Ważnymi cechami są dla mnie: inteligencja, oswojenie, bardziej pozytywne niż negatywne nastawienie do ludzi - socjopatom dziękuje.
Warunki klimatyczne: preferowałbym raczej brak hodowli dżungli w domu, chociaż nie znaczy to że mówię nie wilgotnym terra czy zbiornikom wodnym.
Pożywienie: Preferuje roślinożerce, zwroty o trudności dostępu do pokarmu na mnie nie działają. Sam jest wegetarianinem, natomiast moja kobieta jest weganką, roślin u nas w brud. ![]()
Tak jak ja rozumiem prawa natury i to że niektóre okazy jedzą nawet swoich mniejszych krewnych i taka jest kolej rzeczy to jednak moja kobieta nie chce ,,zabijania" tam gdzie mieszka. Tak wiem.. mam ciężko pod tym względem ha ha
Dlatego preferuje jaszczurki roślinożerne albo takie, którym karmienie owadami starczy tylko raz na jakiś czas, tak bym nie musiał hodować karmówki.(np miesiąc)
Wybaczcie za może przydługi post ale staram się być rzeczowy.
Liczę na Wasze wsparcie!
Pozdrawiam
Ps. Możliwie że czegoś nie doprecyzowałem. pytajcie.
Ps2. Rys, rysowany na telefonie.


Znajdź zawartość
Mężczyzna
