Bardzo wszystkich przepraszam że zaśmiecam Wasze forum, ale nie wiem gdzie szukać pomocy...
POMOCY!
Zbierając ogórki znalazłam wylinkę jakiegoś "węża". Czy ktoś z Was na podstawie wylinki potrafi określić czy to żmija czy zaskroniec? Weterynarz się nie zna na wężach, leśniczy będzie dopiero jutro a ja ze strachu mam pełne gacie! Nie przekonujcie mnie że "on" boi się bardziej niż ja jego, że pewnie już uciekł, że to nie groźne, pod ochroną i że jest piękne/słodkie czy cokolwiek w tym stylu bo nie ma na świecie nic czego bardziej się boję od wszystkiego co pełza. Nie chcę "go" mordować, polować na niego, tylko przegonić, obojętnie co by to nie było. Na chwilę obecną boję się wyjść z domu, taki mam atak paniki...Weterynarz mówi że jest sucho i ciepło więc może to być żmija, a to że są 2 oczka wodne to nic nie znaczy bo może przyciagać i to i to :/ Nie znalazłam całej wylinki (nie ma "głowy", a ten fragment który znalazłam ma ok 60cm) pomocy