Zapomniałem o tym poście. Niestety, ale muszę zrobić sprostowanie do sprostowania.
Uściślenie: "Panel" = 4 cm odcinek listwy z 3 diodami. Mówimy o panelu z diodami białymi. "Listwa" = odcinek 25 cm zawiera 6 paneli po 4 cm + zapas na łamanie panelu.
Założenie, że panel pobiera 50 mA jest założeniem "z kapelusza" i opieranie na tym wszelkich wyliczeń prowadzić do błędów.
Wiemy, że 1 m taśmy = 15W = 24 panele = 72 diody.
Jeden metr paska LED pobiera więc 15W / 12V = 1,25 A prądu, taki zasilacz minimum wymagany na metr taśmy
Jeden panel pobiera: 15W / 12V / 24 = ok. 52,1 mA, pobierana moc = 0,625 W
Listwa = pasek 25 cm taśmy pobiera 312,5 mA lub inaczej zapisany 0,313 A - pobierana moc = 3,75 W
Taśmy należy rzeczywiście traktować jako zasilanie napięciem 12V, rośnie prąd zgodnie z ilością podłączonych paneli.
Oczywiście zgoda . Kolejność wyliczeń w moim poście wprowadza w błąd . Powinienem zacząć od : 1 m taśmy = 15W = 24 panele = 72 diody to 15W / 12V = 1,25 A 15W / 12V / 24 = czyli ok 50 mA na panel bo z tego właśnie to założenie. Dane elektryczne oczywiście podane za producentem paneli .Na oko i "z kapelusza" nic nie liczymy !
A jeżeli chodzi o grubość przewodów to podawałem max obciążalność dla 230v więc 12v i 1mm2 powinno starczyć (od zasilacza do listwy) -> biorąc pod uwagę grubość i szerokość ścieżek na laminacie w panelu (chyba standardowo ok 35 do 70 mikrom grubości i z 5mm szerokości) to one powinny się zagrzać.
Trochę dziwią mnie linki o których mówisz że poszczególne żyły są izolowane emalią bo nie spotkałem takich - używam raczej typowych kabli (instalacyjne - druty i linki itp.230v) i nigdy emalii nie uświadczyłem (w linkach).
A realny pomiar to jest właśnie to co lubię bo pozwala zweryfikować dane podawane przez producenta/dystrybutora/sprzedawcę.