Dimachaeri

Problem z zamkniętym okiem jest już zażegnany, prawdopodobnie chodziło o uszkodzenie oka przy spryskiwaniu terrarium, ale jest druga niepokojąca mnie sprawa. Mianowicie, gdy po pracy wchodzę do pokoju w którym jest kamyk, od 3 dni zawsze spotykam go przechadzającego się po podłożu torfowym. Kamyk się przy tym nie stresuje ( jest całkowicie zielony ) a gdy mnie zauważa, natychmiast zmiata na swoje lianki i roślinki. O co chodzi? Czyżby go coś interesowało tak dotkliwie?

W dzisiejszym dniu kamik chodzi już z otwartymi oczami co nie zmienia faktu, że jedno oko nie jest w pełni okrągłe tylko po bokach ma dziwne małe "kreski". Trudno zrobić zdjęcie gdyż kamik nieszczęśliwie boi się mojego telefonu.

Co do terra - sądziłem, że w przypadku młodego kamyka takie terrarium będzie odpowiednie. Ale gdy widzę jak on rośnie, to na dniach trzeba będzie zmontować tak jak przedmówca napisał - bardziej wyższe niż szersze.