PervKapitan

Nie sądziłam, że kiedykolwiek tutaj coś na pisze w sprawie zdrowia moich małych, lecz dzisiaj, przed chwilą zerkam sobie jak u Mańka (Rhombodera megaera), a on odnóże przednie (tuż po kosie) ma przekrzywione całkowicie w górę.  Nie mam pojęcia jak to się stało, ale modliszka ciągle się liże w miejscu "złamania" i cieknie tam trochę płynu.

Nie mam pojęcia jak dobrze to opisać więc dołączam zdjęcia.

http://i.imgur.com/G0SgIeM.jpg

http://i.imgur.com/FJcQPgJ.jpg

Zdjęcia kiepskiej jakości, ale nie posiadam aparatu, jedynie chce pokazać jak to "wygląda" 

Pytania parę, najważniejsze to czy przeżyje? Może z tym normalnie chodzić, czy skakać nie sprawdzałam bo była zainteresowana sam ciągle swoim odnóżem. Czy podczas wylinki wyregeneruje sobie to sama czy powinnam jej to "wyrwać" i wtedy podczas wylinki by sobie to zregenerowała? Dodam, że jest L5

Witam wszystkich ^^ Na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale teraz dopiero postanowiłam coś napisać, a mianowicie przywitać się.

Obecnie jestem dumną właścicielką dwóch modliszek Creobroter gemmatus (L3) oraz Rhombodera megaera (L4). Kiedyś zdarzyło mi się hodować patyczaki, po modliszkach myślę nad pająkiem, a kiedyś też zamierzam zakupić sobie jakiegoś większego węża (najprawdopodobniej jakiegoś pytona, ale nad konkretnym jeszcze nie myślałam). Jeszcze chwilę mogłam hodować Kumaka daleko-wschodniego, lecz niestety cały miot był jakiś taki niezbyt żywotny i dość szybko zmarł (chociaż i tak żył najdłużej z rodzeństwa). Od zawsze zainteresowania miałam gadami i płazami, a niedawno dołączyły do tego owady i pająki

Oprócz terrarystycznych zwierząt to posiadam psa, kundelka. 

Forum bardzo mi posłużyło przy wyborze i dopasowaniu sobie modliszek, zanim zamówiłam u Modliszkarium (bardzo ich polecam) to przeczytałam wiele porad z forum, także bardzo wam dziękuję!

Zdjęcia zwierzaków znajdziecie na moim instagramie https://www.instagram.com/pervkapitan/