Witam,
mam aktualnie problem z dostaniem ziemi, z zaufanego źródła która jest czysta (bez żadnych śmieci) i bez nawozów. Muszę wymienić podłożę u żółwia. Całe miasto objechane (przynajmniej większe sklepu budowlane typu castorama) wszędzie są ziemie z nawozem. W biedronce dostałem podobno bez, jednak na opakowaniu wyszczególnione są nawozy.
Używał ktoś takiej ziemi i może się na ten temat wypowiedzieć? Nie chcę narażać żółwia, a z drugiej strony wymieniłbym mu podłoże bez czekania na "dostawcę".