LAZY_NAPSI

Mam dwa samce regiusa. Mam zamiar w przyszłości rozmnażać ten gatunek. Teraz takie pytanie; (obydwa są normalną odmianą) lepszy będzie
-jaśniejszy/ciemniejszy
-zywszy/spokojniejszy
-czysty, gładki kolor czy tak jakby pocieniowany po bokach z jasnego w ciemniejszy.

Nie pytam o wagę i tak dalej bo o tym już czytałam. Mi chodzi tylko o to jaki "pattern" byłby najlepszy, kolory itp.

Nie potrafię wstawić tu zdj jeśli ktoś by mi z tym pomógł to bardzo ułatwiło by w odpowiedzi. Z góry dziękuję

Witam. Tydzien temu kupilam 2 samce pytona krolewskiego. Wlasciciel dal mi je w jednym terrarium mowiac ze sa one razem od wyklucia. Oba maja po prawie poltora roku, sa zdrowe itp. Czy dobrze bylo by je rozdzielic ze wzgledu na to ze sa to dwa samce? Czy jesli je rozdziele beda potem sie nawzajem atakowac podczas konfrontacji? Czesto z nimi wychodze w cieple dni i nie chcialabym by takie spacery konczyly sie nie potrzebym stresem zwierzakow. 

Pytam z ciekawosci ale i tez chce sie upewnic czy to ma naprawde duze znaczenie poniewaz w niedziele po raz pierwszy zakupie dwoch przedstawicieli tego gatunku i chce im zapewnic odpowiednie warunki.

Hej mam problem z moja 3-4letnia agama brodata (Maja) :/

Wiec tak.. zaczelo sie od pierwszej "ciazy" gdy przez jakis czas bylam zmuszona do trzymania jej z jednym z moich samcow(wtedy byl tylko jeden)

Nigdy nie mialam zamiaru rozmnazac moich agam no ale stalo sie

Zlozyla 13 zdrowych jaj ale nie mialam inkubatora i nie mialam rowniez terrarium do trzymania tylu malych agamek wiec jaja zostaly przeze mnie wyrzucone po paru dniach siedzenia w pudelku po swierszczach..

Jakis czas pozniej zauwazylam ze kopie w terrarium ale nie wiedzialam o co chodzi bo nie miala kontaktu z samcem wiec wykluczylam kolejna "ciaze"

lecz po paru tygodniach zniosla kolejne jaja tym razem 22

 

Zdazylo to sie kolejne 3 razy czyli w sumie 5 razy(wczoraj ostatni raz) agamka jest bardzo oslabiona i mimo ze zwiekszylam ilosc podawanego pokarmu i witamin to tylko nie znacznie poprawilo jej kondycje bo zaczela drapac w szybe zeby ja wyciagnac...

 

Uwazam ze 5 razy jak na pare miesiecy to stanowczo za duzo i boje sie ze mi tego nie wytrzyma  

 

Zdaje sobie sprawe ze jaja nie moga byc zaplodnione ale na wszelki wypadek przeswietlilam je latarka i byly tam takie czerwone kuleczka z plamami w srodku... nie jestem eksepertem jesli chodzi o jaja/rozmnazanie ale czy to nie znaczy ze jednak jaja sa zaplodnione? jesli tak to jakim cudem jesli ona jest teraz w terrarium z inna samica a 2 samce sa w oddzielnych terrariach?

No i teraz takie glowne pytanie: Czy da sie cos zrobic zeby przestala tak czesto skladac jak sadze niezaplodnione jaja? 

 

Z gory dziekuje za odpowiedz i cierpliwosc do czytania tego czegos.. wiem ze moja ortografia i sposob pisania moze byc nie fajny/dziwny ale od paru dopbrych lat mieszkam w anglii i polskiego uzywam tylko w domu by komunikowac sie jakos z moimi rodzicami hehe