cynik30

No już oświetlenie sobie tak zrobię, żeby nie straszyło Mam czas, więc mogę kombinować na różne sposoby. Sprawa gatunku jest w teorii do przeanalizowania, ale chciałem gadzinkę z "towarzyskim" behawiorem. Wiem, że to nie pies, kot czy inna przytulanka, ale mam dziecko malutkie i mimo, że osobiście marzę o legwanie zielonym to wiem, że nie mogę mieć takiego dużego zwierza (lub w przypadku jakiś mniejszych, agresywnego). Równie dobrze terra może zostać "obrócone" i będzie tropikalne o wymiarach powiedzmy 100x80x140 (s:g:w) tylko nie bardzo wiem co mógłbym tam wsadzić  

Ogólnie terra duże bo a) stać mnie b) mogę c) mam miejsce d) nie zamierzam trzymać zwierzaka w puszce Plan jest taki, żeby tylną ściankę zrobić "podwójną", tzn. zanim brodacz nie podrośnie tylną ściankę dosunę bardziej do przodu, z boku zamontuję tymczasowo jakąś przeszkodę, żeby mieć coś w stylu terrarium 2 w 1 Dla mniejszych agamek 110x70x85 (wysokości raczej nie zmienię) a jak podrosną to poprzestawiam ozdoby żeby było 150x110 powierzchni dna Zastanawiam się nad wyborem 100W MH i jednej świetlówki 120cm na t5 + ewentualnie mata pod częścią terra Czy coś takiego zda egzamin? Ja kilka lat temu miałem gekonki, terra za pieniądze rodziców, więc była to budżetowa wersja, a teraz chcę coś z przytupem, więc podpytuję żeby nie zrobić krzywdy zwierzakom poprzez nadmiar gadżetów