Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Yoru

Użytkownik od 07 mar 2016
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 10 2017 16:05

Moje posty

W temacie:Achatina

29 grudnia 2016 - 12:10

WikiAnimalium

Achatiny rosną znacznie wolniej niż np. Lissachatina Fulica, jednak zdarza się, że mają zastój, biorąc pod uwagę, że miał uszczerbek dość spory i nie wykazywał aktywności - to mógł się regenerować. Jeśli teraz już wykazuje o wiele większą aktywność (co mnie osobiście bardzo cieszy), to pewnie teraz "skupi się" na odbudowie tego co utracił, a potem powoli ruszy z przyrostem nowym. Powoli, one nie rosną tak szybko, chociaż mają fazy wolnego i szybszego wzrostu (moje rosły bardzo powoli, a potem ruszyły tak, że sama byłam w szoku), jednak czasem trafią nam się sztuki ciut słabsze i leniwe z przyrostami, co można zaobserwować w obrębie rodzeństwa. Tak już niestety bywa. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo ruszy też ze wzrostem. 

 

Nie wiem co Czkot na to ale ja pewnie bym mu dawała ciut więcej białka w diecie, bo białko czyni cuda* (ale tylko taki mały bust przez krótki okres czasu) a same warzywa owoce bym ścierała na surówkę by były bardziej aromatyczne i soczyste, co je bardziej zachęca do jedzenia.  

 

*Lekcja Czkotowa :D


W temacie:PROSTE PYTANIA POCZĄTKUJĄCYCH v.2

29 grudnia 2016 - 11:57

@Eglantyna

 

Z czego co czytałam oraz z doświadczenia innych, to Achatina nie skrzyżuje się z Lissachatina, chociaż nie wiem jak z Archachatina, to różne "pod-rodziny" (nie wiem jak po polskiemu inaczej to nazwać w danym momencie), mają inny cykl dojrzewania, różne budowy i Achatiny mają większe wymagania względem warunków w boksie. Szczerze wątpię by skrzyżowały się z L. fulica, a tym bardziej z L. iredalei. Do krzyżówek prędzej dojdzie między L. fulika a L. reticulata lub L. immaculata albo (jak Panu z landsnails) z L. albopicta czyli w obrębie samych Lissachatina sp.

 

Co do jajek, niestety czasem zdarza się, że mamy i musimy zniszczyć, większość z nas albo je mrozi albo tuż po złożeniu zgniata (takie gniotki można nawet dać z jedzeniem dorosłym), ja osobiście mrożę. Rybki nawet te większe raczej nie jedzą jajek, co potwierdził mini eksperyment w kole naukowym u mnie na uczelni. Rybki nawet te drapieżne wolą ślimaczki małe, żywe i wyklute, tak samo jak gady :)
Chociaż, jakby mi Achatina jaja dała to bym pewnie wyinkubowała (o ile ma je z inną Achatina)

Jeśli Twoja Achatina złożyła jajka a nie ma odpowiedniego towarzysza, w obrębie "pod-rodziny", a jajeczka są pojedyncze to najprawdopodobniej są puste...   

 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.