Ja i moja spostrzegawczość. Wydawało mi się, że wężyk jest za młody by znieść jajka a teraz patrzę i w terrarium mam jedno jajko i następne w drodze. Kompletny brak przygotowania. Przyznam szczerze, że się słabo nimi zajmowałem, a tu taka niespodzianka. A więc do sedna. Co zrobić domowym sposobem by nie zmarnować tych jajek? Gdzie to wsadzić jak nie mam inkubatora? I jak utrzymać odpowiednią temperaturę bez termostatu. Głupio mi, bo nie miały opieki dobrej a teraz mogą się jajka zmarnować.
ps. Wężyk jest za młody to jeszcze jeden problem a jajko wygląda raczej marnie. Zastanawiam się jak to możliwe i czy nic jej nie będzie (ma ok. 8 miechów od kupna wiec pewnie około 1,2 roku góra) No ale mowie co widzę. A że wiedza nikła to nie wiem o co chodzi i z góry thx za pomoc.
ps2. może troche nie skladnie bo jednak pisze w pośpiechu.
lizard13
Użytkownik od 06 lut 2005W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny mar 26 2008 21:30