Od niecałego tygodnia mam węża. Martwi mnie iż nie chce jeść ostatni posiłek był przeszło trzy tygodnie temu przed wylinka. Pomimo podania żywej myszy waz nie zareagował wręcz schował się. Często ziewa lecz nie ma zadnej wydzieliny czy innych widocznych objawów choroby. Czy stres spowodowany przewozem może być powodem braku apetytu i aktywności ???
Data zakupu:10 luty 2016
Wiek: brak informacji
Pochodzenie:czytać powyżej
Długość ciała:ok 80 cm
Waga:nie warzony
Liczba osobników: 1
Płeć:samiec
Wielkość terrarium:33/33/66
Podłoże:włókno kokosowe
Temperatura:22-25
Wilgotność:60-70
Oświetlenie:
Suplementy:
Żywienie:
Ostatnia wylinka:około 2 tygodni temu
Badanie kału:NIE MA
Zdjęcia:
Opis problemu:NIE CHCE JEŚĆ
WĄŻ ZBOŻOWY
Tylko tyle mi wiadomo na jego temat nigdy nie miałam węża ani tym podobnego zwierzęcia kupiłam go ze względu na to iż jego poprzedni ''właściciel'' wyjechał za granice nie miał się kto nim zając na sprzedaż komuś bardziej doświadczonemu już nie miał czasu i CHCIAŁ GO ZABIĆ więc proszę o trochę więcej wyrozumiałości. Bez obrazy ale jestem zielona w hodowli węży jak mech w lesie!! Z góry dziękuje za pomoc.