Dragonatorka

Mam rocznego samca. Temp. w terrarium ma prawidłową na wyspie ciepła 39 stopni a na podłożu 27 stopni. Problem jest w tym, że chowa się w zacienione miejsca i siedzi tam cały dzień. z jedzeniem jest różnie. Czasem zje wszystko co mu się wrzuci do terrarium, a czasami nic kompletnie nie chce. Miał już robione badanie kału wyszło że ma owsiki. Dostał już leki. Wczoraj była ostatnia wizyta i ma teraz końcówkę wylinki z ogonka i być może jest to tym spowodowane, lecz wolę się spytać tych którzy mają  doświadczenie z jaszczurkami. Mam go dopiero 2 miesiące


 

A więc mam rocznego samca. U mnie w domu jest od grudnia. Problem jest w tym, że nie chce jeść świerszczy / karaczanów obtoczonych w wapnie bądź witaminach. Może zje jednego czasem. A takiego "surowego" je bez problemowo i nie wiem jak mam mu podawać to wapno czy te witaminy jak nie jest tym kompletnie zainteresowany. Dopiero od niedawna tak ma. Wcześniej nie było z tym kłopotu. No i jest jeszcze kwestia jego zachowania. Na noc jak schowa się do jaskini to potrafi tam siedzieć prawie cały następny dzień, a jak go wyjmę to zachowuje się potem zupełnie normalnie. Ostatnio miał badanie kału i wyszło, że ma owsiki. Już jest po wizycie weterynaryjnej, terrarium zostało poddane kwarantannie. Nie długo znowu idziemy do weta. A on nie robi się ani czarny a braku apetytu też nie ma. Temperaturę ma dobrą w terrarium na wyspie ciepła ma 39 stopni na podłożu ma 27 stopni, a na półkach ma z 32 stopni